Problem nadprodukcji na rynku muzycznym. Czy ilość idzie w parze z jakością?

To prawdziwy "zalew treści" na rynku muzycznym. Komputery, sztuczna inteligencja i relatywnie tani sprzęt, spowodowały zjawisko muzycznej nadprodukcji. Współcześnie artystą może zostać praktycznie każdy, a do nagrania i wydania utworu już nie są potrzebne profesjonalne studia nagraniowe czy fabryki tłoczące płyty. Wystarczy domowy komputer z odpowiednim oprogramowaniem i platformy streamingowe. 

Posłuchaj

3:07

Problem nadprodukcji na rynku muzycznym. Czy ilość idzie w parze z jakością? (Zapraszamy do Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Jak nie utonąć w zalewie muzycznych treści?  

W sklepach muzycznych oferta dotycząca nowych płyt jest bardzo bogata, a to tylko część światowej produkcji muzycznej, która w dużej mierze przeniosła się do sieci.  W gąszczu nowych propozycji muzycznych można się pogubić. Doświadczają tego nie tylko domowi melomani, ale także ludzie profesjonalnie zajmujący się muzyką.

- Człowiek nie jest w stanie ogarnąć wszystkiego - mówi Grzegorz Hoffmann, dziennikarz muzyczny Trójki. - Poświęcamy na to mnóstwo czasu, wiemy gdzie i jak szukać. Zaczynam od tych płyt, które mają wysokie oceny oraz od tych, które są utrzymane w najbliższych dla mnie gatunkach. To jednak nie oznacza, że nie słucham rzeczy, które maja słabe oceny. Niejednokrotnie jest tak, że to co ma słabe oceny, nam akurat może się spodobać. To dotyczy nie tylko muzyki, ale też filmu czy książki. Przeciętny gust nie zawsze jest wyznacznikiem jakości - dodaje. 

Przeczytaj także

• Nadchodzi Black Friday. Czy rzeczy z przecen i wyprzedaży są nam naprawdę potrzebne?
• Aglomeracja większa od Warszawy? Supermiasto ma powstać na Śląsku
• Czarny piątek. Czy potrafimy robić zakupy "z głową"?

Nadprodukcja - znak naszych czasów

Problem nadprodukcji dotyczy oczywiście nie tylko muzyki. Na rynku dostępnych jest teraz tyle różnorodnych produktów, że często mamy kłopot z wyborem i czujemy się zagubieni w tej bogatej ofercie. 

- To, że mamy tak dużo opcji wyboru, doprowadza do tego, że ludzie czują się znacznie mniej usatysfakcjonowani - mówi Małgorzata Godlewska, psycholożka społeczna z SWPS. - To jest kwestia poukładania sobie w głowie. Zobaczenia tego, co jest dla nas naprawdę ważne, jakie mamy cele i priorytety w danym momencie. Czas poświęcony na dokonywanie najlepszego wyboru jest zabierany z innych ważnych obszarów naszego życia, takich jak relacje z innymi - podsumowuje. 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Kuba Witkowski
Data emisji: 28.11.2024
Godzina emisji: 6.48

dm/pr