Właściwe "dokarmianie" sztucznej inteligencji (Trójka / Piknik Naukowy)
Właściwe "dokarmianie" sztucznej inteligencji
2024-11-07, 16:11 | aktualizacja 2024-11-07, 16:11
Obrazy, które oglądamy w mediach społecznościowych i na stronach internetowych, wywierają znaczący wpływ na sposób postrzegania świata. A wszystko zależy od "karmienia" algorytmów AI odpowiednimi treściami. Jak będzie wyglądać przyszłość tworzenia treści w przestrzeni cyfrowej? Jakie wyzwania stoją przed modelami językowymi?
Czasami bywa tak, że treści generowane przez sztuczną inteligencję powielają stereotypy i zamiast źródłem informacji stają się swego rodzaju fake newsami.
Posłuchaj
3:53
Dodaj do playlisty
Czy można całkowicie zaufać sztucznej inteligencji?
Zdjęcia i filmy online zmieniają nasz sposób myślenia. Zwłaszcza że średnio poświęcamy ok. 6 godzin dziennie na przebywanie w wirtualnym świecie. Niestety często padamy ofiarami dezinformacji czy stereotypów. Powszechne przekonanie o tym, że sztuczna inteligencja jest całkowicie obiektywna, nie jest prawdziwe.
Czytaj także:
- Tajemny język pszczół. Nie tylko bzyczą
- Kamień milowy w diagnostyce okulistycznej - bardzo dokładna i superszybka metoda badania oczu
- "Trenowane" genetycznie bakterie
- Zleciliśmy dziewięciu modelom AI wygenerowanie obrazów czterech prestiżowych zawodów, takich jak prawnik, lekarz, naukowiec i inżynier - mówi dr Anna Górecka z Akademii Leona Koźmińskiego. - W sumie wygenerowaliśmy 99 obrazów. Okazało się, że zdecydowana większość tych wygenerowanych przez sztuczną inteligencję obrazów, to byli... mężczyźni. W każdym z badanych zawodów stanowili oni ok. 80 procent. To efekt danych, jakimi karmimy sztuczną inteligencję, która później generuje takie obrazy, jakimi była karmiona - dodaje.
- Jesteśmy dopiero na samym początku realizacji idei sztucznej inteligencji - kontynuuje dr Jan Kocoń z Politechniki Wrocławskiej. - To mają być nie tylko systemy generujące bezpośrednio zlecone procesy, w stylu napisz tekst, stwórz obraz. W przyszłości ma to iść jeszcze krok dalej. Być może dojdziemy do momentu, że będziemy mieć swojego awatara, który będzie dużo o nas wiedział i będzie dokładnie zdefiniowany. Być może będzie mógł wykonywać za nas część prac, na przykład odpisywać na maile. Im więcej takich zadań będziemy chcieli wykonywać, tym oczywiście będzie to trudniejsze - dodaje.
***
Tytuł audycji: Piknik Naukowy
Prowadzi: Monika Suszek
Data emisji: 7.11.2024
Godzina emisji: 10.31
dm/wmkor