Muchomor czerwony lekiem na całe zło? Internetowa moda groźna dla zdrowia
2024-11-02, 14:11 | aktualizacja 2024-11-02, 15:11
Hasło "muchomor czerwony" bije rekordy popularności w Internecie: grzyb ma być panaceum na wszystkie choroby. Ale naukowcy zaprzeczają i ostrzegają przed jego jedzeniem.
Czerwony kapelusz, białe kropki – znacie? Oczywiście! Od przedszkola muchomor czerwony jest przedstawiany jako symbol grzyba niejadalnego, albo wręcz trującego. Jednak internetowa moda idzie pod prąd, przedstawiając go jako lekarstwo na wszelkie dolegliwości. Media społecznościowe są pełne ogłoszeń o sprzedaży specyfików z jego dodatkiem albo samych grzybów.
Posłuchaj
Lekarze ostrzegają, ale Internet wie swoje
Niektórzy robią z niego czipsy, inni suszą lub jedzą na surowo. A w sieci można znaleźć wiele filmików opisujących rzekomo dobroczynne działanie muchomora czerwonego.
– Pamiętajmy o tym, że jest on grzybem niejadalnym, wręcz trującym: to kwestia dawki, w jakiej jest stosowany. Zawiera w sobie substancje, z których część ma działanie psychoaktywne, halucynogenne – ostrzega Marek Waszczewski, rzecznik głównego inspektora sanitarnego. – Nie przez przypadek we wszystkich atlasach, przewodnikach jest on oznakowany jako grzyb trujący. Nie ma też przypadku w tym, że w poważnej literaturze medycznej nie ma też żadnych informacji potwierdzających, jakoby były to grzyby posiadające specjalne walory zwalczania raka czy innych chorób – dodaje Paweł Kosin z nadleśnictwa Daleszyce.
Przeczytaj także:
- Grzybobranie: pyszna zabawa, podczas której trzeba jednak być ostrożnym
- Zatrucie się grzybami przez afgańskie dzieci. Szef MSWiA: ta tragedia nie wynika z zaniedbań ośrodka w Dębaku
- Grzyby dostarczają tyle samo kalorii co marchewka
Sieciowi "specjaliści" kontra fakty
Internetowi "specjaliści" mają wiele pomysłów i teorii dotyczących zabezpieczenia się przed trującym działaniem muchomora czerwonego.
Pomysł nr 1: wystarczy grzyba wysuszyć, aby pozbyć się toksyn. W rzeczywistości efekt jest całkowicie odwrotny: brak wody powoduje, że stężenie trujących substancji wzrasta.
Pomysł nr 2: w odpowiednio małych dawkach (mikrodawkach) muchomor jest jadalny. – Czymże jest to mikrodawkowanie? W jaki sposób jesteśmy w stanie określić jakie substancje i w jakim stężeniu są w grzybie, który ma różny wiek i rośnie w bardzo różnych warunkach? – pyta Paweł Kosin. – To wszystko jest eksperymentowaniem na własnym zdrowiu – ostrzega.
Będzie zakaz handlu muchomorem?
Na szczęście muchomor czerwony nie jest śmiertelnie trujący, ale jego spożycie nie pozostaje obojętne dla organizmu: – Zatrucie substancjami, które on zawiera, może powodować biegunkę, mdłości, ślinienie czy utratę przytomności. Może też powodować takie doznania jak środki psychoaktywne – wylicza Marek Waszczewski. – To właśnie jest największym zagrożeniem, ponieważ osoby, które są pod wpływem takich środków, mogą podejmować działania niebezpieczne, przede wszystkim dla siebie – ostrzega.
Główny inspektor sanitarny chce doprowadzić do zakazu handlu muchomorem czerwonym. Już teraz jest to niedozwolone, ale nie ściga się tego tak, jak np. handlu narkotykami. Stanie się tak, jeśli ministra zdrowia wpisze muchomora na listę substancji psychoaktywnych.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Monika Suszek
Autor materiału reporterskiego: Bartosz Bielecki
Data emisji: 2.11.2024
Godzina emisji: 8.49
pr/wmkor