"Trump kontra Harris. Walka o Biały Dom" – Marek Wałkuski o wyborach w USA

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Trump kontra Harris. Walka o Biały Dom" – Marek Wałkuski o wyborach w USA
Marek Wałkuski będzie relacjonował w Trójce przebieg kampanii prezydenckiej w USAFoto: Krzysztof Świeżak / Polskie Radio

Amerykanie wkrótce wybiorą kolejnego prezydenta. Być może to najważniejsze wybory dla przyszłości świata w ostatnich kilkudziesięciu latach. Ich przebieg w najbliższych dniach, najgorętszym okresie kampanii, na antenie Trójki relacjonuje Marek Wałkuski, korespondent Polskiego Radia w Waszyngtonie.

Z codziennych relacji na żywo na antenie Trójki dowiemy się m.in., jak Amerykanie wybierają prezydenta, które stany są kluczowe i dlaczego, jaki wpływ na wynik głosowania mają Polacy, jaką rolę w kampanii wyborczej odgrywa muzyka. Nie zabraknie twardych danych i zakulisowych ciekawostek.

Relacje Marka Wałkuskiego usłyszymy od 21 do 31 października o godz. 16.45, podczas audycji Zapraszamy do Trójki. Odcinki można odsłuchać na stronie radiowej Trójki oraz na platformie podcastowej Polskiego Radia.

Najczęściej czytane

O fotel prezydencki w Stanach Zjednoczonych walczą Donald Trump i Kamala Harris. Najnowsze sondaże nie dają jednoznacznej odpowiedzi, kto ma większe szanse na zwycięstwo. Na ostatniej prostej różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem w kluczowych stanach sięgają kilku punktów procentowych.

Zgodnie z nowymi sondażami kandydat Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w USA, Donald Trump, ma nieznaczną przewagę nad swoją rywalką, Kamalą Harris, w Georgii i Arizonie, natomiast demokratka prowadzi w Karolinie Północnej. Oznacza to, że trudno jest wytypować, kto będzie triumfował 5 listopada.

Demokraci kuszą wyrównaniem praw mniejszości etnicznych czy rasowych oraz dostępem do aborcji. Republikanie z kolei obiecują niższe podatki i nowe miejsca pracy. A sondaże pokazują jedno: nic nie jest jeszcze przesądzone w amerykańskich wyborach. 

Czytaj także: Wyjątkowy początek tygodnia: Marek Wałkuski poprowadził poranne "Zapraszamy do Trójki"!

Jak Amerykanie wybierają prezydenta?

W pierwszym odcinku cyklu Marek Wałkuski opowiedział o systemie wyboru prezydenta w Stanach Zjednoczonych. Działa on zupełnie inaczej niż w Polsce; a jak się okazuje, problemy ze zrozumieniem go mają również sami Amerykanie. – To system troszeczkę bardziej skomplikowany. W Polsce wygrywa ten kandydat, który otrzyma więcej głosów. W Stanach Zjednoczonych były przypadki, że kandydat otrzymał więcej głosów w skali kraju, a nie został prezydentem. Wszystko dlatego, że Amerykanie mają system elektorski. Wybory de facto odbywają się nie w skali kraju, tylko w 50 stanach i stolicy, Waszyngtonie – opowiada Marek Wałkuski.

Posłuchaj

10:07
Skomplikowany system wyborczy w USA (Trump kontra Harris. Walka o Biały Dom/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Stany "obrotowe": one o wszystkim zadecydują 

Pensylwania, Wisconsin, Michigan, Nevada, Arizona, Georgia i Karolina Północna – to tak zwane "swing states", czyli stany "obrotowe". Zostały tak nazwane, gdyż często zmieniają preferencje wyborcze i nie wiadomo, czasami do ostatniej chwili, na którego kandydata oddadzą głos.

– Trzeba zebrać 270 głosów elektorskich, żeby zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. Niektóre stany zawsze, przynajmniej w ostatnich dziesięcioleciach, głosują na republikanów, niektóre na demokratów. W związku z tym każdy z kandydatów ma pewną liczbę głosów elektorskich gwarantowaną: jeśli spojrzeć na mapę, to Kamala Harris ma w tej chwili zagwarantowane 230 głosów, a Donald Trump 218 – tłumaczy Marek Wałkuski. – I właśnie dlatego w tych siedmiu stanach toczy się walka, tam kandydaci wydają pieniądze. Np. Kamala Harris dziś poinformowała, że udaje się do Pensylwanii, do Filadelfii: to będzie jej 20. wizyta w tym stanie. Właśnie dlatego, że Pensylwania jest jednym z tych stanów, które przesądzą o wyniku wyborów: jest największym z tych "swing states", ma aż 19 głosów elektorskich – wskazuje.

Posłuchaj

9:04
Swing states zadecydują o wszystkim (Trump kontra Harris. Walka o Biały Dom/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Po co czekać? Zagłosuj już teraz!

Wybory w Stanach Zjednoczonych odbywają się "w pierwszy wtorek po pierwszym poniedziałku listopada". Oznacza to, że w tym roku odbędą się 5 listopada. Jednak w większości stanów USA możliwe jest wcześniejsze głosowanie. Na czym ono polega?

– Można to robić w różnych formach. Po pierwsze można poprosić lokalną komisję wyborczą o przesłanie karty do głosowania, a potem ją odesłać bądź wrzucić osobiście do jednej ze specjalnie zabezpieczonych urn wyborczych. Po drugie można się udać do lokalu wyborczego i tam poprosić o kartę do głosowania, a po jej wypełnieniu wrzucić do urny, czyli zadziałać dokładnie tak samo, jak przy normalnym głosowaniu – opowiada Marek Wałkuski. – Oczywiście takich lokali wyborczych jest znacznie mniej, więc trzeba włożyć pewien wysiłek, aby do niego trafić. W dniu wyborów są właściwie za każdym rogiem, a teraz trzeba nawet podjechać samochodem – tłumaczy.


Posłuchaj

9:20
Wcześniejsze głosowanie (Trump kontra Harris. Walka o Biały Dom/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

qch/pr/wmk

Polecane