"Byłoby to dobre dla Polski". Kamiński chciałby Tuska jako kandydata koalicji na prezydenta
2024-10-17, 09:10 | aktualizacja 2024-10-17, 10:10
Posłuchaj
- Gdyby Donald Tusk stanął na czele naszego obozu politycznego jako kandydat na prezydenta, byłoby to dobre dla naszego obozu politycznego i dobre dla Polski - mówił w Programie 3 Polskiego Radia Michał Kamiński. - Zasadniczą przewagą narracji PiS jest to, że jest spójna i opisuje jakoś świat, ludziom, którzy chcą ją kupić. Jeżeli my, po roku rządzenia, rozjedziemy się na trzy narracje, [...] to tylko wzmocnimy obóz PiS przed drugą turą - ocenił.
- Każdy kandydat PiS ma szansę w wyborach prezydenckich, niestety - ocenił w Programie 3 Polskiego Radia wicemarszałek Senatu Michał Kamiński. - To jest ten typ elektoratu i kampanii wyborczej, że, tak naprawdę, osoba w przypadku Prawa i Sprawiedliwości ma wtórne znaczenie. Ona ma znaczenie w drugiej turze, kiedy będą się liczyły ułamki - kandydat, który będzie miał większą możliwość oszukania jakichś wyborców, jest z punktu widzenia PiS lepszy - stwierdził.
Zaznaczył, że dziś "wszyscy spin doktorzy PiS wiedzą, że tu się nie da oszukać, że Polska jest na tyle spolaryzowana, że i po jednej, i po drugiej stronie bardzo trudno jest wymyślić coś nowego personalnie". - Ludzie mają ugruntowane zdanie na temat poszczególnych kandydatów. O tym, kogo wybiorą, zadecyduje nie popularność danego kandydata, tylko kontekst polityczny. Ten, kto będzie pasował w danym momencie Polakom, zostanie prezydentem w przyszłym roku - argumentował polityk.
"Potrzebujemy jednej, wspólnej narracji"
Jego zdaniem, może się okazać, że na prezydenta będzie pasował Mariusz Błaszczak, "jeżeli po drugiej stronie będziemy mieli rozwaloną narrację obozu władzy". - To jest dzisiaj największy problem obozu władzy. A nie mamy jej dlatego, że nie mamy jednego kandydata na prezydenta - przekonywał.
Posłuchaj
- Źle się stanie, jeżeli koalicja rządowa pójdzie do tych wyborów podzielona. Ostatnie dwa tygodnie jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziły. Potrzebujemy jednej, wspólnej narracji, bo przeciwko sobie mamy spójną narrację Prawa i Sprawiedliwości. Ona jest raz gorsza, ale - tak jak w przypadku wczorajszego wystąpienia prezydenta - potrafi być lepsza - apelował.
- Zasadniczą przewagą tej narracji jest to, że jest spójna i opisuje jakoś świat ludziom, którzy chcą ją kupić. Jeżeli my, po roku rządzenia, rozjedziemy się na trzy narracje, [...] to tylko wzmocnimy obóz PiS przed drugą turą - tłumaczył.
Donald Tusk na prezydenta? Kamiński: byłoby to dobre dla Polski
W ocenie gościa "Bez uników" "klucz do tego, czy będzie wspólny kandydat obozu władzy i obecnej koalicji, dzierży Donald Tusk i Platforma Obywatelska".
Czytam także:
- Dziewięć słów, trzy zdania. Tusk o słowach Dudy
- Kandydat KO na prezydenta. Donald Tusk podał datę
- Nowy sondaż prezydencki. Jest zdecydowany faworyt, jeden wynik zadziwia
- Uważam - to moje prywatne zdanie, nie PSL - że gdyby Donald Tusk stanął na czele naszego obozu politycznego jako kandydat na prezydenta, byłoby to dobre dla naszego obozu politycznego i dobre dla Polski - stwierdził Michał Kamiński.
***
Audycja: Bez uników
Prowadzący: Renata Grochal
Gość: Michał Kamiński (wicemarszałek Senatu, PSL)
Data emisji: 17.10.2024
Godzina emisji: 8.13
Trójka/ mbl
wmkor