Atak na migrantów w Żyrardowie. Wiceszef MSWiA: wyjaśnimy to do spodu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Atak tzw. "patrolu obywatelskiego" na zagranicznych pracowników w Żyrardowie, to "skandaliczna sytuacja, która nie powinna się wydarzyć" - powiedział w radiowej Trójce wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk. Polityk podkreślił, że w tej sprawie policja prowadzi postępowanie.

"Patrole obywatelskie" to nieformalna akcja osób związanych ze środowiskiem narodowym. Grupy - przede wszystkim mężczyzn - "skrzykują się" za pomocą mediów społecznościowych, by w różnych miejscowościach w Polsce rzekomo strzec bezpieczeństwa.

Maciej Duszczyk: atak na migrantów w Żyrardowie jest badany przez policję

Jedna z takich grup w sobotę 21 września przeszła przez Żyrardów, gdzie najpierw pobili trójkę Gruzinów, a później wtargnęli do hostelu pracowniczego, zamieszkanego przez Ukraińców, Azerów i Gruzinów. Choć zaatakowani nie złożyli zawiadomienia na policję, opublikowane przez "Gazetę Wyborczą" materiały pozwalają stwierdzić, że doszło tam do ataku na migrantów.

Posłuchaj

31:09
Maciej Duszczyk: nie ma przyzwolenia na rasizm. Atak na migrantów w Żyrardowie wyjaśnimy do spodu (Bez uników)
+
Dodaj do playlisty
+

O tę sprawę w audycji "Bez uników" w radiowej Trójce zapytany został wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Duszczyk. Gość audycji podkreślił, że sytuacja była "skandaliczna" i "nie powinna się wydarzyć".

- Policja działa w tej sprawie bardzo aktywnie. Wszystkie te przypadki, które są ujawnione przez media, czy też trafiają do policji, są bardzo serio traktowane. Tu nie ma żadnych zaniedbań - powiedział Maciej Duszczyk.

Podkreślił, że zarówno poprzedni szef MSWiA Marcin Kierwiński, jak i obecny - Tomasz Siemoniak, a także sam Duszczyk, który w resorcie odpowiada za migrację, "bardzo do tego serio podchodzimy". - I zawsze jest prośba o to, by wyjaśniać "do spodu", dlaczego do tego doszło - dodał.

- Problem jest taki, że do dzisiaj poszkodowani tam nie zostali namierzeni. Wiadomo, że coś takiego się odbyło, to zostało potwierdzone. Nie jest tak, że tego nie było, że to jakiś fake news. Taka sytuacja miała miejsce. Policja prowadzi teraz to dochodzenie, żeby wyjaśnić do końca, kto konkretnie brał w tym udział - tu pewne postępy są poczynione. Natomiast jeśli chodzi o poszkodowanych, są oni namierzani, aby mogli złożyć doniesienie o popełnieniu przestępstwa - powiedział Maciej Duszczyk.

"Nie ma przyzwolenia na rasizm"

Wiceszef MSWiA podkreślił, że skala nacjonalizmu tego rodzaju w polskim społeczeństwie jest naprawdę mała i "dlatego to trzeba zdusić w zarodku, żeby w żaden sposób nie dawać na to przyzwolenia".

- Z mojej strony, ze strony kierownictwa MSWiA nie ma przyzwolenia na żadne elementy rasizmu. W strategii migracyjnej, nad którą teraz pracuję, jest podkreślony taki element: oczywiście kwestia bezpieczeństwa jest kluczowa, ale za bezpieczeństwo odpowiada policja, a nie jakieś samo tworzące się bojówki - zaznaczył Duszczyk.

O skandalicznych zdarzeniach w Żyrardowie poinformowała "Gazeta Wyborcza". Z informacji dziennika wynika, że grupa kilkudziesięciu osób, nazywająca się "patrolem obywatelskim" zebrała się w centrum Żyrardowa w okolicy kościoła, by przejść przez miasto, manifestując "ochronę polskości i pilnować bezpieczeństwa".

Uczestnicy zgromadzeni pobili trójkę Gruzinów, a także wtargnęli do hostelu pracowniczego, zamieszkanego przez Ukraińców, Azerów i Gruzinów. Zaatakowani nie złożyli na policji zawiadomienia. Jak informuje gazeta, po zdarzeniu aż 70 imigrantów zdecydowało się zrezygnować z pracy w lokalnym przedsiębiorstwie i opuścić miasto.

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Bez uników
Prowadzi: Renata Grochal
Gość: Maciej Duszczyk (wiceminister spraw wewnętrznych i administracji)
Data emisji: 30.09.2024
Godzina emisji: 08.13

jmo/Trójka/IAR

Polecane