Rosyjska dezinformacja podczas powodzi? "Sprawa człowieka w mundurze jest zastanawiająca"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

- Mężczyzna przebrany w mundur miał przemyślaną historię z uwiarygodnianiem tego przekazu. Człowiek został zatrzymany, więc służby mogą przeprowadzić dokładne ustalenia, sprawdzić, czy były wpływy zagraniczne - mówił w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek.

W czwartek funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali 26-letniego mieszkańca jednej z miejscowości niedaleko Wrocławia. Jest on podejrzany o to, że przebrany w mundur dezinformował ludzi o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego. O tym między innymi mówił w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek.

Posłuchaj

29:09
Czesław Mroczek: operacja mężczyzny w mundurze, który zapowiadał wysadzenie wałów, była bardzo dobrze zorganizowana i uwiarygodniona (Bez uników)
+
Dodaj do playlisty
+

Czesław Mroczek: ABW bada, czy człowiek w mundurze działał na zlecenie obcych służb

Gość audycji zapewnił, że sprawa jest wnikliwie badana przez służby specjalne, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma ustalić, czy działanie tego mężczyzny było elementem rosyjskiej dezinformacji.

- Fakt, że przebierał się w polski mundur, chciał uwiarygodnić ten przekaz, tę dezinformację (...) to sytuacja bardzo niebezpieczna. Dlatego zajmują się tym polskie służby specjalne, nie tylko policja. Ważne, że został ujęty - podkreślił Czesław Mroczek.

Wiceszef MSWiA zaznaczył, że działania 26-latka wskazują na to, iż akcja była szczegółowo zaplanowana i dobrze przygotowana, dlatego jest przez służby i administrację państwową traktowana tak poważnie.

Dezinformacja w mediach społecznościowych

Jednocześnie polityk mówił o problemie dezinformacji w mediach społecznościowych. Wyjaśnił, że policja namierzyła już blisko 30 kont, które szerzy się fake newsy, zlokalizowano też osoby prowadzące te konta. - Pojawiają się tam informacje wskazujące np. na zawyżone liczby ofiar śmiertelnych, na to, że służby sobie nie radzą w związku z dużą liczbą osób zaginionych, ale w szczególności na temat stanów wody, podbijające zagrożenie w sytuacji, kiedy go bezpośrednio nie ma - wymieniał Mroczek.

Pytany o możliwość sterowania dezinformacją przez rosyjskie służby, wiceminister wyjaśnił, że na razie bezpośrednich dowodów na to nie ma, wciąż jest to badane. Ale - jak stwierdził - przykładem może być zatrzymany człowiek w mundurze. - On jest bardzo mocno zastanawiający. Tu jest przemyślana historia z uwiarygodnianiem tego przekazu - polski mundur i tak dalej. (...) Człowiek został zatrzymany, w związku z tym służby mogą przeprowadzić dokładne ustalenia w jego środowisku, ustalić, skąd pochodził, czy były wpływy zagraniczne - objaśnił wiceszef resortu spraw wewnętrznych.

I dodał, że służby ustalą, czy 26-latek "działał z własnej inspiracji, czy to był pomysł jego mocodawców".

Czytaj również:

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: Bez uników
Prowadzi: Renata Grochal
Gość: Czesław Mroczek (wiceminister spraw wewnętrznych i administracji)
Data emisji: 20.09.2024
Godzina emisji: 08.13

IAR/PR3/jmo/wmkor

Polecane