Mobbing: problem, o którym w Polsce dopiero zaczyna się mówić

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Mobbing: problem, o którym w Polsce dopiero zaczyna się mówić
Ofiary mobbingu często boją się mówić o swoich problemachFoto: Stock-Asso/shutterstock

Ponad 90 procent pracowników w Polsce doświadczyło mobbingu. Czy można z nim skutecznie walczyć? Większość osób, które go doświadczyło, ma poważne wątpliwości... To niezwykle poważny problem, który dopiero teraz przestaje być tematem tabu. 

Aż 93 procent pracowników doświadczyło co najmniej raz zachowań, które mogą być uznane za mobbing. 90 procent z nich wskazuje na pogorszenie zdrowia psychicznego, a 75 procent fizycznego – wynika z badania przeprowadzonego przez Antal i Dobrą Fundację, pod patronatem Pracodawców RP. Co więcej, prawie połowa badanych wskazała, że doświadczenie mobbingu zmusiło ich do zmiany pracy, jednak równocześnie tyle samo osób nie zgłosiło tego problemu swojemu pracodawcy. 

Posłuchaj

48:53
Mobbing: problem, o którym w Polsce dopiero zaczyna się mówić (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Mobbing, definicja nie do końca udana

Definicja mobbingu jest zawarta w Kodeksie Pracy, w artykule 94 (2) i brzmi "Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników".

– Ta definicja nie do końca się udała ustawodawcy – komentuje radczyni prawna Joanna Cur związana z Dobrą Fundacją. – Aby dochodzić mobbingu w sądzie, to te wszystkie elementy, które są wymienione w tej definicji, muszą być spełnione łącznie. Wystarczy, żeby którejś przesłanki strona powodowa nie udowodniła i już tego mobbingu nie ma -  tłumaczy.

 

Spis Leymanna wciąż się wydłuża

Zjawisko mobbingu w miejscu pracy istnieje niestety od dawna, jednak zostało rozpoznane i bliżej zbadane dopiero na początku lat 80. XX wieku. Dokonał tego doktor psychologii pracy Heinz Leymann. On też jako pierwszy wprowadził termin mobbing. A wszystko zaczęło się od grupy jego pacjentek, pielęgniarek. – Zaczęły chorować właściwie bez powodu, niektóre popełniły samobójstwo. Leymann zaczął śledzić ich historię zawodową, historię ich zależności w pracy, stresu, który przeżywają na co dzień pracując w służbie zdrowia – opowiada dziennikarka Katarzyna Bednarczykówna, autorka reportażu "Masz się łasić. Mobbing w Polsce". – Na tej podstawie stworzył "spis Leymanna" obejmujący 45 strategii nękania. Tam jest 45 dokładnie wypisanych metod na to, jak zniszczyć psychikę w pracy, jak podważyć kompetencje zawodowe. Z podziałem na nękanie na poziomie komunikacji, relacji, wkraczania w życie osobiste, przekraczania godzin pracy zapisywanych w umowie i inne – wylicza.

– To jest oczywiście otwarte, gdyż to były lata 80., kiedy nie było internetu, mediów społecznościowych. Teraz ten spis znacznie się wydłużył – dodaje.

Przeczytaj także:

Mobbing – stres – choroba

Leymann udowodnił, że mobbing jest to problem realny, realna przemoc, która dotyka pracowników i ma wpływ na ich życie nie tylko zawodowe, ale i prywatne. Mobbing bowiem ma wpływ na szereg chorób, które rozwijają się na gruncie stresu: od kołatania  serca i bezsenności po próby samobójcze. Wykazano, że spektrum dolegliwości jest naprawdę bardzo szerokie.

Jego działania były na tyle przekonujące i skuteczne, że doprowadziły do powstania prawa antymobbingowego. Najpierw w Szwecji, w 1993 roku, a później w kolejnych krajach. W Polsce jego wprowadzenie wymogło wejście do Unii Europejskiej.

Trzeba rozmawiać o mobbingu

Najnowsze dane ukazują, że mimo istnienia odpowiednich procedur antymobbingowych, aż 70 procent osób nie czuje wsparcia w organizacji, która ma tego wsparcia udzielać.

– Nasze spotkanie jest dowodem, że można walczyć z mobbingiem. Bo, tak, jak w przypadku depresji, trzeba o tym mówić. To może wydawać się nudne, ale trzeba o tym mówić – stwierdza Andrzej (imię zmienione), dziennikarz, który w dwóch redakcjach doświadczył mobbingu. – Często jest to traktowane tak: "Szefowie zwykle potrafią być nieprzyjemni, może źle do tego podchodzisz?" Nie – nie można myśleć, że to nie jest to. Trzeba myśleć o sobie, a nie o tym, że ktoś może o mnie źle pomyśleć (…) Trzeba rzeczy nazwać po imieniu, trzeba o tym rozmawiać. Żeby ludzie się nie wstydzili się mówić, że są ofiarami mobbingu – wskazuje.


***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Gość: Joanna Cur (radczyni prawna, Dobra Fundacja), Katarzyna Matyjewicz (specjalistka HR, Dobra Fundacja), Katarzyna Bednarczykówna (dziennikarka, autorka reportażu "Masz się łasić. Mobbing w Polsce"), Andrzej (imię zmienione, dziennikarz, który w dwóch redakcjach doświadczył mobbingu)
Data emisji: 12.09.2024
Godzina emisji: 20.08

pr/kk

Polecane