"To jest kwestia godnościowa". Kotula za rejestracją związków partnerskich w USC
2024-09-02, 08:09 | aktualizacja 2024-09-02, 12:09
- Związki partnerskie mogłyby być rejestrowane w Urzędach Stanu Cywilnego - powiedziała w Programie 3 Polskiego Radia ministra ds. równości Katarzyna Kotula. - Kwestia tego, gdzie będzie się rejestrowało związki partnerskie, to też kwestia tego, ile ten projekt będzie kosztował. On nie będzie tak kosztowny, jeśli będzie to kwestia Urzędu Stanu Cywilnego - argumentowała. Dodała, że rejestrowanie związków partnerskich w USC to także "kwestia godnościowa".
- Projekt ustawy o związkach partnerskich jest gotowy - zadeklarowała w Programie 3 Polskiego Radia ministra ds. równości Katarzyna Kotula. - To, co się w nim znajduje, to kwestia uregulowania praw i obowiązków dwóch osób dorosłych chcących tworzyć związek partnerski - zarówno jednopłciowy jak i hetero - wskazała.
Jak zaznaczyła, w projekcie nie ma kwestii przysposobienia. Ta kwestia mogłaby być natomiast uregulowana w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym. - To kwestia Ministerstwa Sprawiedliwości. Jest komisja zajmująca się tym kodeksem. Nasza sugestia będzie taka, by ten temat był w agendzie - dodała ministra.
Rejestrowane związki partnerskie
- Jeżeli chcemy wprowadzić ustawę, która ma szanse mieć większość i wejść w życie, musimy wprowadzić do polskiego prawa ustawę o rejestrowanym związku partnerskim. To jest zupełnie nowa instytucja - podkreśliła.
Jej zdaniem, związki partnerskie mogłyby być rejestrowane w Urzędach Stanu Cywilnego. - To jest kwestia godnościowa - przekonywała Katarzyna Kotula. - Kwestia uroczystości może być kwestią prywatną (...) ale kwestia tego, gdzie będzie się rejestrowało związki partnerskie, to, po pierwsze, kwestia tego, ile ten projekt będzie kosztował. On nie będzie tak kosztowny, jeśli będzie to kwestia Urzędu Stanu Cywilnego - przekonywała Katarzyna Kotula.
Więcej w nagraniu:
Posłuchaj
Związki partnerskie w USC. Kotula: to kwestia godności
- Ustawa nazywa się "o rejestrowanych związkach partnerskich". To znaczy, że w USC, w rejestrze, będziemy mieli oficjalną informację, że nasz związek partnerski został zarejestrowany - wyjaśniała.
Zaznaczyła, że uroczystości "to kwestia prywatna". - PSL obawiało się faktycznie tego, co jest dla nas niezrozumiałe, że USC w Polsce będą organizować duże uroczystości, które będą przypominały zawarcie związku małżeńskiego. nawet, gdyby tak było, PSL-owi nic do tego - dodała.
Czytaj także:
- Związki partnerskie a adopcja. "Dzieci już wychowują się w tęczowych rodzinach"
- Związki partnerskie. Hołownia: gadamy o tym od 20 lat, niech się w końcu coś w tej sprawie zadzieje
Gościni radiowej Trójki podkreśliła, że - o ile to możliwe - związki partnerskie powinny być rejestrowane w USC. - To kwestia godności, kwestia bezpieczeństwa danych i wreszcie - tego, czy ten projekt będzie bardzo kosztowny, czy nie - mówiła Katarzyna Kotula.
Jeszcze w tym miesiącu projekt ustawy o związkach partnerskich ma trafić do konsultacji.
***
Audycja: Bez uników
Prowadzący: Renata Grochal
Gościni: Katarzyna Kotula (ministra ds. równości)
Data emisji: 2.09.2024
Godzina emisji: 8.13
Trójka/ mbl