Słyszeć nie znaczy słuchać – na czym polega różnica?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Słyszeć  nie znaczy słuchać – na czym polega różnica?
Warto nie tylko słyszeć, ale też słuchać innych ludziFoto: Shutterstock/Ground Picture

Wyciąganie i przetwarzanie informacji z dobiegających do naszych uszu dźwięków wymaga dobrego słuchu i koncentracji słuchowej. Często jest ona uzależniona od tego, czy jesteśmy wzrokowcami, czy słuchowcami.

  • O tym, który zmysł mamy bardziej wrażliwy, decyduje aktywność półkul mózgowych.
  • Niektóre zdolności słuchowe można wyćwiczyć.
  • Słyszenie i słuchanie to dwie różne rzeczy.

Posłuchaj

4:52
Słuchać nie znaczy słyszeć – na czym polega różnica? (Przyjaciel Dźwięk/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Słuch jest trochę jak mięsień – im bardziej będziemy go ćwiczyć i pielęgnować, tym większe szanse, że na przykład dłużej będziemy cieszyć się muzyką i zawartymi w niej niuansami. Żeby je wychwycić, potrzebne jest też pewna doza koncentracji. Trzeba nie tylko słyszeć, ale przede wszystkim słuchać.

Ćwiczenia półkul mózgowych

U większości z nas dominuje jedna z półkul mózgowych i to powoduje, że jedni łatwiej zapamiętują usłyszane słowa, a drudzy wolą zobaczyć je zapisane. To odróżnia tzw. słuchowców od wzrokowców. Te zdolności – lub ich brak – nie są jednak dane raz na zawsze. Wszystko można bowiem wyćwiczyć.

– Jeżeli ktoś ma trudności ze słuchowymi sprawami, to trzeba więcej dyktować, przepisywać i nie od razu szukać jakichś dyslektycznych zaburzeń, bo nie zawsze to się wiąże z jakimś deficytem – mówi Aneta Połynka, audiolog, protetyk słuchu i logopeda.

Trudne znaczenia dźwięków

Ludzki mózg jest organem plastycznym, szczególnie w pierwszych latach życia. Właśnie wtedy kształtuje się wiele późniejszych umiejętności. Jedną z nich jest umiejętność właściwego przetwarzania usłyszanych dźwięków.

– Możemy audiologicznie słyszeć dobrze, natomiast słuchanie nie zawsze nam wychodzi. Dla niektórych może być bardzo trudne złożone polecenie: pójdź do kuchni, weź czerwony kubeczek, później weźmiesz tę zieloną bluzę z pokoju i pójdziemy na spacer – tłumaczy gościni Trójki.

Słuch poddany testom

Istnieją wymierne sposoby oceniania zdolności słuchowych. Są nimi testy dostosowane do różnych przedziałów wiekowych. Na czym one polegają?

– Musimy na przykład oszacować, który dźwięk różni się wysokością od innych, musimy podać je w różnych sekwencjach, wyłonić dźwięki na tle szumu i hałasu, bo jest duży problem z rozumieniem na tle zakłócającego bodźca – wyjaśnia Aneta Połynka.

Reasumując: warto dbać o słuch, aby móc się nim cieszyć do późnej starości. Ale jeszcze bardziej warto nauczyć się słuchać tego, co ma nam do powiedzenia inny człowiek.

Czytaj też: 

***

Tytuł audycji: Dobrego dnia!
Prowadzi: Justyna Grabarz
Autor materiału: Michał Margański
Data emisji: 27.06.2024
Godzina emisji: 10.32

kc/wmkor

Polecane