Reklama

reklama

"Wielka Dziesiątka" - Władysław Żmuda. Nieustraszony kapitan, uczestnik czterech mundiali

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Wielka Dziesiątka" - Władysław Żmuda. Nieustraszony kapitan, uczestnik czterech mundiali
Władysław Żmuda podczas meczu z reprezentacją NRD, 1981 rokFoto: PAP/PA/Peter Robinson

W cyklu "Wielka Dziesiątka" Norbert Michalak przypomina sylwetki najlepszych polskich piłkarzy w historii. Bohaterem kolejnego odcinka był Władysław Żmuda.

"Wielka Dziesiątka" to piłkarska podróż do lat 70. i 80. XX wieku. Właśnie wtedy polska reprezentacja święciła swoje największe triumfy, zdobywając m.in. złoty medal na igrzyskach olimpijskich w 1972 roku oraz trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1974 roku i 1982 roku. 

  • Władysław Żmuda to jedyny w historii Polski piłkarz, który wystąpił czterokrotnie na mundialu (1974, 1978, 1982, 1986).
  • Grał na pozycji obrońcy, w 91 meczach zdobył dwie bramki. 
  • Po zakończeniu kariery boiskowej pracował m.in. jako pomocnik Pawła Janasa w kadrze młodzieżowej i współpracownik selekcjonera kadry narodowej seniorów Jerzego Engela.

Odważny, zaangażowany, zdecydowany. Na boisku wyróżniał się efektownymi wślizgami - tak można krótko opisać styl gry Władysława Żmudy.

Mundial po raz pierwszy

Pierwszy występ na mistrzostwach świata zanotował w 1974 roku, w wygranym 3:2 meczu z reprezentacją Argentyny. Spotkanie zaczął w pierwszej jedenastce, co było dla niego zaskoczeniem. Co ciekawe, wcześniej piłkarz nie wystąpił w ani jednym meczu eliminacyjnym. - To był taki mecz decydujący. Gdybym nawalił, długo nie oglądałbym koszulki reprezentacyjnej - wspomina po latach Władysław Żmuda.

Ostatecznie kadra pod wodzą trenera Górskiego zakończyła turniej na trzecim miejscu. - Nikt się nie spodziewał, że wygramy z Argentyną. Byliśmy Kopciuszkiem, który jechał na stracenie. A wyszliśmy z grupy, to była sensacja - dodaje sportowiec.

Czytaj także

Nowa kadra, nowy kapitan

Na kolejnym mundialu, w 1978 roku, reprezentację prowadził selekcjoner Jacek Gmoch. Drużyna po poprzednim turnieju, do tego wzmocniona między innymi przez Zbigniewa Bońka i Włodzimierza Lubańskiego, wzbudziła u kibiców nadzieje na tytuł mistrzowski. Do tego jednak nie doszło, a Biało-Czerwoni zakończyli turniej na (uważanym za sukces) piątym miejscu.

Cztery lata później Władysław Żmuda został kapitanem reprezentacji Polski - opaskę przejął po Kazimierzu Deynie. Na imprezie w 1982 roku kadra zdobyła trzecie miejsce. W w drodze do medalu między innymi zremisowali w meczu o półfinał ze Związkiem Radzieckim. Ze względu na obowiązujący wówczas w Polsce stan wojenny spotkanie obu zespołów miało szczególne znaczenie. - My, jako piłkarze, podchodziliśmy do tego może mniej politycznie, bardziej byliśmy skoncentrowani na boisku. Chcieliśmy na pewno wygrać ten mecz, ale remis tak jakby dawał nam zwycięstwo. Kontrolowaliśmy ten mecz, graliśmy spokojnie i udało nam się - mówił Władysław Żmuda.

Źródło: Polskie Radio/YouTube

Po zakończeniu kariery sportowej Władysław Żmuda prowadził szkółkę piłkarską w Weronie. W kolejnych latach (1997 r.) został pomocnikiem Pawła Janasa w młodzieżowej reprezentacji Polski. Później z jego doświadczenia skorzystał Jerzy Engel, gdy objął kadrę seniorów. Jako bliski współpracownik selekcjonera Żmuda pojechał na mistrzostwa świata w 2002 roku. Był to dla niego symboliczny, piąty mundial w dorobku.


Posłuchaj

4:26
Władysław Żmuda. Nieustraszony kapitan, uczestnik czterech mundiali (Wielka Dziesiątka/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Materiał: Norbert Michalak 
Data emisji: 18.06.2024
Godzina emisji: 8.38

qch

Polecane