Słaby wynik Lewicy w wyborach do PE. Miller: układ ustawiony pod Biedronia i Śmiszka

- Te wybory ostatecznie dokonały anihilacji dawnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale to jest świadomy wybór kierownictwa, czyli właściwie dwóch polityków: pana Czarzastego i pana Biedronia - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia były premier Leszek Miller.

Koalicja Obywatelska uzyskała 21 mandatów do Parlamentu Europejskiego. Jeden mniej przypadnie PiS. Sześciu deputowanych do unijnego parlamentu wyśle Konfederacja, a po trzech Trzecia Droga i Lewica. O słabym wyniku Lewicy i jej obecnej sytuacji mówił w audycji "Bez uników" Leszek Miller. 

- Te wybory ostatecznie dokonały anihilacji dawnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ale to jest świadomy wybór kierownictwa, czyli właściwie dwóch polityków: pana Czarzastego i pana Biedronia - powiedział były premier. 

Podkreślił, że "cały ten układ był tak ustawiony, żeby zwłaszcza pan Biedroń i pan Śmiszek otrzymali największe korzyści". Przypomniał, że lista Lewicy otrzymała na Śląsku 61 tys. głosów, tymczasem Łukasz Kohut, którego zmuszono do wyjścia z listy Lewicy, otrzymał 107 tys. głosów, ale już dla KO. 

Posłuchaj

34:56

Leszek Miller gościem Renaty Grochal (Bez uników)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pozbycie się Kohuta, jak tłumaczył, miało "wzmocnić szanse mandatu we Wrocławiu, wzmocnić szanse pana Śmiszka".

Nie dostali się fachowcy

Leszek Miller, oceniając działania Włodzimierza Czarzastego, stwierdził, że "SLD został zniszczony i potraktowany jak jakaś brudna ścierka", a kreowanie nowej rzeczywistości, nowej formacji "marnie wygląda".

- Mnie bardzo żal, że Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz nie dostali się do PE, bo to są wysokiej klasy fachowcy - dodał. 

• Skrajna prawica i nacjonalizm. Europa po wyborach do PE
• Nie tylko Jacek Kurski. Oto lista największych przegranych w wyborach do PE

Dominacja haseł obyczajowych

Gość Trójki zauważył, że program wyborczy Lewicy był nastawiony na dominację haseł obyczajowych i lewicowości kulturowej, a to nie może być jeden element dominujący. Było też "takie klejenie się do Aleksandra Kwaśniewskiego z nadzieją, że wyciągnie dobry wynik, ale to już nie działa".

- Kierownictwo Lewicy powinno odejść już dawno - stwierdził. 

Nowy lider Lewicy? Pilnują, aby nikt nie wyrósł

Miller uchylił się jednak od wskazania, kto mógłby zostać nowym liderem.

- Jeżeli wymieniłbym jakiekolwiek nazwisko, to pan Czarzasty zajmie się tą osobą. Oni tam pilnują, aby nikt nie wyrósł - wyjaśnił.

Z list Lewicy do Parlamentu Europejskiego zostali wybrani Robert Biedroń, Joanna Scheuring-Wielgus, Krzysztof Śmiszek.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Bez uników
Prowadząca: Renata Grochal
Gość: Leszek Miller (były premier)
Data emisji: 12.06.2024
Godzina emisji: 8.13

fc/mpkor