Powroty do Zagadkowego Studia. Co słychać u byłych współprowadzących?
2024-06-02, 13:06 | aktualizacja 2024-06-02, 13:06
"Zagadkową niedzielę" tworzą, być może przede wszystkim, dzieci. Do nich jest skierowana audycja, to im w każdym wydaniu głos oddaje prowadząca Katarzyna Stoparczyk. Na przestrzeni lat przez Zagadkowe Studio przewinęło się wielu młodych współprowadzących, część z nich jest już dorosła. Co ciekawego dzieje się w ich życiu? O tym opowiedzieli Bruno i Juliusz, którzy odwiedzili nasze studio.
Bruno Skalski po raz pierwszy pojawił się w "Zagadkowej niedzieli" w wieku 6 lat. Dziś studiuje historię. Kilkanaście lat po swoim debiucie w audycji Katarzyny Stoparczyk przyznaje na antenie radiowej Trójki, że nie żałuje tego wyboru. - Zawsze interesowały mnie dzieje minione i przeszłość. Lubiłem czytać o tym, co się kiedyś wydarzyło; podchodziłem do tego, jak do ciekawego filmu czy książki. To pomagało mi się zanurzyć w tej narracji - opowiada.
Historia, zwierzęta i poszukiwanie schematów
W audycji, jako mały chłopiec, Bruno zasłynął swoją wiedzą i fascynacją mitologią grecką. Od paru lat interesuje się również wierzeniami egipskimi czy nordyckimi. - Zacząłem szukać jakichś elementów wspólnych w tych wierzeniach, aby rozpracować ich schemat - przyznaje rozmówca radiowej Trójki i dodaje, że nie opuściła go również miłość do zwierząt.
- Wspominam, czasem zdarza mi się też posłuchać "Zagadkowej niedzieli". Bardzo ciepło to wspominam, lubiłem tu przychodzić - przyznaje Bruno.
Czytaj także:
- Dzień Matki z książką w tle w "Zagadkowej niedzieli"
- Słowa, które otwierają. Jak rozmawiać ze sobą, z najbliższymi, kiedy nie umie się rozmawiać?
Mniej rozrabiania, więcej nauki i miłości do książek
Kolejny ze starszych współprowadzących, Juliusz Romanowski, został zapamiętany jako przesympatyczny, ale i niesforny chłopiec. - Podczas piosenki, kiedy trzeba było przygotować się do następnej części, to ja szperałem i wszystko przestawiałem - wspomina ze śmiechem gość audycji.
Podczas wizyt w Zagadkowym Studiu redaktorzy Trójki, przez dwa lata, starali się zarazić Julka bakcylem czytania książek. Paręnaście lat później okazało się, że ich praca przyniosła efekty. - Obecnie mam tak, że jak nie mam nic do robienia i mam jakąś książkę pod ręką, to siadam i czytam. Sprawia mi to przyjemność - przyznaje Juliusz. - Jak jest się zmęczonym po całym dniu, to biorąc książkę, zanurzamy się w kompletnie innym świecie - zachęca.
Obecnie Julek jest uczniem pierwszej klasy liceum. Do tego hobbystycznie uprawia sporty, przede wszystkim koszykówkę.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Data emisji: 2.06.2024
Godzina emisji: 9.36
qch/wmkor