Co nasz głos mówi o nas? Mnóstwo informacji między słowami
2024-05-20, 17:05 | aktualizacja 2024-05-21, 08:05
Niski ton głosu uznawany jest za atrakcyjny u obu płci, a mówiące nim osoby podświadomie postrzegane są jako liderzy, w dodatku ze skłonnością do dominacji i narzucania własnego zdania. Czy to tylko stereotypy czy jest w tym ziarnko prawdy?
- Słysząc czyjś głos, możemy bez trudu odgadnąć, czy należy do kobiety czy mężczyzny, a także oszacować wiek danej osoby.
- Homo sapiens ma wyjątkową zdolność modulowania swojego głosu.
- Według badań mówimy niższym głosem do osób, które wydają nam się atrakcyjne.
– Możemy uzyskać niesamowitą ilość informacji o danej osobie tylko na podstawie dźwięku jej głosu – mówi Katarzyna Pisanski, bioakustyczka z Uniwersytetu w Lyonie.
Z prawie stuprocentową dokładnością jesteśmy w stanie zgadnąć, czy mówiąca osoba jest mężczyzną czy kobietą. Możemy też w dużym przybliżeniu określić jej wiek. Ale na podstawie głosu ekspert może też sporo powiedzieć na temat anatomii mówiącego człowieka.
Dwa parametry głosu odgrywają kluczową rolę w mowie. Pierwszym z nich jest wysokość głosu, związana z wielkością naszych fałd głosowych. Druga ważna cecha to tzw. formant oparty na długości traktu głosowego, który wiąże się ze wzrostem mówcy.
Homo sapiens moduluje głos
Ogólnie rzecz biorąc, osoba z niskim głosem jest postrzegana jako bardziej dominująca, kompetentna i pewna siebie. To jednak może być złudne, bo takie rzeczy da się wytrenować. – Jako ludzie mamy niesamowitą zdolność do modulowania głosu. Jest to coś, co tak naprawdę odróżnia nas od innych naczelnych i prawdopodobnie jest kluczowym warunkiem ewolucji języka – twierdzi Pisanski.
Ta umiejętność przydaje się szczególnie wokalistom, ale odgrywa też dużą rolę w kontaktach społecznych, np. chcąc wywrzeć na rozmówcy wrażenie osoby sympatycznej, powinniśmy mówić z uśmiechem.
Choć każdy z nas dysponuje własnym, unikatowym głosem, zmienia się on w zależności od sytuacji: przybiera inny ton, gdy jesteśmy zestresowani lub w euforii.
Niski głos jako afrodyzjak?
Katarzyna Pisanski wraz z badaczami z Uniwersytetu Wrocławskiego przeanalizowała głosy osób biorących udział w tzw. speed datingu. Jest to impreza, podczas której odbywa się serię krótkich, kilkuminutowych rozmów z potencjalnymi partnerami życiowymi. – W naszym badaniu odkryliśmy, że i panowie, i panie mówią niższym głosem do partnerów, którzy ich pociągają – mówi gościni Trójki.
Posłuchaj
Czytaj też:
***
Tytuł audycji: Dobrego dnia!
Prowadzi: Justyna Grabarz
Gościni: Katarzyna Pisanski (bioakustyczka z Uniwersytetu w Lyonie)
Data emisji: 20.05.2024
Godzina emisji: 11.17
kc/kormp