Szpiedzy Putina i Łukaszenki w Polsce. "Nikt nie chciał, by służby kontrolowały środowiska polityczne"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

To, że Polska jest na celowniku obcych służb, przede wszystkim tych ze wschodu, jest wiadome. Tak samo jak to, że ich działania nasiliły się po wybuchu pełnoskalowej wojny na Ukrainie. Z kolei o działaniach polskiego kontrwywiadu niewiele słychać, ale to chyba dobrze, gdyż te służby działają w cieniu i ciszy, nie lubią rozgłosu. Jak bardzo obce służby ingerują w polskie życie publiczne? Jak głęboko infiltrują najważniejsze instytucje? O tym Renata Grochal rozmawiała z ekspertami od służb specjalnych i kontrwywiadu.

Opinią publiczną i światem polskiej polityki wstrząsnęła niedawno sprawa byłego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś i jest podejrzewany o szpiegostwo na rzecz tego kraju i Rosji. Obecny rząd (czyli KO, Lewica i Trzecia Droga – PSL) o całą sytuację i promowanie Szmydta oskarża swoich poprzedników (czyli Zjednoczoną Prawicę). Ci z kolei odbijają piłeczkę, pytając, kto dopuścił, by Szmydt wyjechał z Polski.

- Najbardziej obserwowaną aktywność wywiadu rosyjskiego datuje się na okres po 2014 roku. Niemniej już wcześniej pojawiły się przygotowania do odpowiedniego sprofilowania - komentuje w radiowej Trójce gen. Piotr Pytel. Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego ocenia jednocześnie, że ewentualny werbunek Tomasza Szmydta mógł nastąpić najwcześniej po 2015 roku. - Być może jakieś kontakty i wiązania występowały na wcześniejszym etapie. Ale najbardziej prawdopodobny moment to jego praca przy komisji ds. reprywatyzacji. To jest dość dogodne umiejscowienie agenta. (...) Jeśli nie w tym momencie, to później, kiedy staje się członkiem koła wokół prominentnych polityków prawicy - ocenia.

Najczęściej czytane:

Jak zwerbować szpiega? Między innymi poprzez szantaż

- Mamy cztery podstawowe zasady: pieniądze, ideologia, szantaż i ego. To są najbardziej typowe podstawy do werbunku - wymienia Marek Dukaczewski, generał brygady Sił Zbrojnych RP i były szef WSI. - Mamy świadomość tego, że Rosjanie byli i są obecni, i tylko od nas zależy, czy będą obecni. (...) Od dwóch, trzech lat mamy trzecią generację broni informacyjnej. Polega to na tym, że Rosjanie typują aktywne grupy społeczne, które przeciwstawiają się temu, co Rosjanie i Białorusini oferują. Tych ludzi niszczą; natomiast wspierają i budują grupy, które będą w przypadku agresji wspierać agresora i promować jego idee - dodaje.

"Nikt nie chciał, by służby kontrolowały środowiska polityczne"

- Postawię może tezę niepopularną: przez wiele lat politycy budowali system bezpieczeństwa państwa, w którym są oni bez kontroli - komentuje emerytowana major kontrwywiadu Anna Grabowska-Siwiec. - Przez wiele dziesięcioleci na najwyższe stanowiska w służbach specjalnych nominowane były osoby, które mogły nie mieć żadnego doświadczenia, ale za to miały świetne umocowanie polityczne - dodaje rozmówczyni Renaty Grochal.

Anna Grabowska-Siwiec dodaje, że od 1990 roku przedstawiciele żadnej opcji politycznej nie chcieli, by służby kontrolowały środowiska polityczne. - Dlatego dzisiaj nie dziwmy się, że są takie sytuacje. To rządzący tym, a nie innym osobom dały władzę i możliwość podejmowania decyzji - komentuje.

Czytaj także: Dezinformacja – zmora XXI wieku. Czy da się jej unikać, jak jej przeciwdziałać?

Jak głęboko sięgają wpływy rosyjskich służb?

- Niestety, bo chciałbym użyć innych słów, oceniam tę infiltrację jako głęboką w środowisku ugrupowań prawicowych - przyznaje Grzegorz Rzeczkowski, dziennikarz polityczny i śledczy, zajmujący się tematem rosyjskich wpływów. - Gdziekolwiek nie dotknę, wyskakują tam ludzie, którzy w jakiś sposób mają bliski związek z ludźmi Kremla. To pokazuje skalę nie tylko infiltracji, ale przede wszystkim zaniedbań i zaniechań.


Posłuchaj

50:39
Szpiedzy Putina i Łukaszenki w Polsce. "Nikt nie chciał, by służby kontrolowały środowiska polityczne" (Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Szpiedzy Putina i Łukaszenki w Polsce
Prowadziła: Renata Grochal 
Data emisji: 
20.05.2024
Godz. emisji: 12.07

qch/PR24/wmkor

Polecane