Wideorejestrator w samochodzie a bezpieczeństwo na drogach. Czy istnieje związek?

• Kamerki w samochodzie służą zarejestrowaniu takich zdarzeń jak kolizje czy wypadki. Często nagrywają też przypadki łamania prawa przez innych kierowców lub rowerzystów.
• Nagrania z wideorejestratorów wykorzystują w swojej pracy policjanci.
• Kierowcy chętnie sięgają po kamerki. Stają się one popularne również wśród rowerzystów. 

Kamerki montowane w samochodach cieszą się coraz większą popularnością. W sieci bez problemu znajdziemy nagrania z polskich dróg, ukazujące przypadki łamania prawa przez kierowców oraz rowerzystów.

Z materiałów korzystają też funkcjonariusze policji. Można je przekazać drogą mailową, opisując sytuację i podając odpowiednie dane. - Policja korzysta z wszelkiego materiału dowodowego, który może przyczynić się do zatrzymania tak zwanego pirata drogowego - zapewnia nadkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji. - Najpopularniejszym adresem, na który takie nagrania są nadsyłane, jest policyjna skrzynka "Stop agresji drogowej". Takie skrzynki są prowadzone przez każdą komendę wojewódzką policji. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w ubiegłym roku w Komendzie Stołecznej Policji; było to 7168 zgłoszeń - dodaje nadkomisarz. W skali kraju natomiast policjanci otrzymali tą drogą prawie 30 tys. zgłoszeń.

Nagranie z kamerki, czyli jak pomóc w ukaraniu piratów drogowych?

- Nagrania wysyłane na skrzynki "Stop agresji drogowej" stały się ważnym ogniwem nadzoru nad innymi kierowcami w Polsce - ocenia Łukasz Zboralski z portalu BRD24. - Może jeszcze nie zawsze finał tych spraw jest taki, jakiego oczekiwaliby ludzie wykonujący całą tę pracę. Czasami policjanci, którym nie chce się pracować, po prostu piszą, że nie udało się ustalić sprawcy, i zamykają sprawę. Ale to jest zdecydowanie mniejszość - dodaje dziennikarz.

Nie zawsze jednak nagranie będzie umożliwiało ukaranie pirata drogowego. Funkcjonariusze nie będą na przykład w stanie ukarać kierującego za przekroczenie prędkości. - Policyjne urządzenia mają odpowiednie kalibracje, homologacje i świadectwa wzorcowania; tylko taki materiał dowodowy może stanowić podstawę do ukarania. Natomiast, jeżeli chodzi o wyprzedzanie na zakazie czy przejechanie na czerwonym świetle, taki materiał jak najbardziej może stanowić dowód w sprawie - wyjaśnia Robert Opas.

Posłuchaj

4:48

Nagrania z wideorejestratorów - czy korzysta z nich policja? (Zapraszamy do Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Czy można posiadać kamerkę w samochodzie?

Pozostaje jednak pytanie o to, czy prawo pozwala kierowcy na używanie wideorejestratorów w pojazdach. - Są w Polsce legalne, o ile nagrania, które zawierają wizerunek osób lub tablice rejestracyjne, nie są publikowane w internecie. (...) Zasada raczej nie dotyczy rowerzystów - tłumaczy Piotr Łuczyński ze Stowarzyszenia "Zdrowy Rower". Rozmówca Roberta Grzędowskiego dodaje, że w niektórych krajach prawo zabrania korzystania z kamerki w samochodzie; złamanie tego przepisu grozi poważną karą pieniężną.

Rowerzystów zakaz nie dotyczy, jednak czy powinni oni korzystać z kamerek? Gość Trójki ocenia, że urządzenia mogą przydać się użytkownikom jednośladów w różnych sytuacjach. Ułatwi to zarejestrowanie niebezpiecznych sytuacji powodowanych przez kierowców. - Oczywiście rowerzyści też nie są święci i te zakazy wciąż są łamane, na przykład zakaz jazdy rowerem po chodniku - podkreśla.

Najczęściej czytane:

• Niebezpieczne zachowania za kierownicą. Czy będą mandaty za jazdę w słuchawkach?
• Ekscytacja będzie narastać – Sławosz Uznański, drugi Polak w kosmosie, o przygotowaniach do lotu

Posłuchaj

8:50

Kamerki rowerowe i ścieżki dla rowerzystów niczym teleporty (Zapraszamy do Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Kuba Witkowski
Gość: Piotr Łuczyński (Stowarzyszenie "Zdrowy Rower")
Data emisji: 3.04.2024
Godziny emisji: 6.49, 7.10 

qch/wmkor