Jan Peszek o największym paradoksie teatru: tylko wtedy aktor ma władzę
2024-03-17, 12:03 | aktualizacja 2024-03-17, 13:03
- Fikcja, która staje się prawdziwa. Jan Peszek o największym teatralnym paradoksie.
- Nuda to stan wrogi człowiekowi. Jak zachować ciekawość świata?
- Jan Peszek o aktywność fizycznej: to klucz nie do nieśmiertelności, ale aktywności.
- Scena a życie codzienne. Jak przemieszczać się między tymi dwoma światami?
Każda sytuacja w relacji widz – aktor jest dopuszczalna, o ile nie przekracza się pewnych granic, ale też, jeśli jest ona żywa. Aktor działa wtedy, kiedy jest naprawdę tu i teraz. To jest taki paradoks teatralny, który polega na tym, że my, grając kompletnie nie siebie, obce postaci, musimy, obdarzając te postaci swoim temperamentem, inteligencją, wrażliwością, być absolutnie wiarygodni. Tylko wtedy stwarzamy sytuację, zupełnie fikcyjną, która się dzieje naprawdę – mówi Jan Peszek, zaznaczając, że tylko wtedy aktor ma władzę.
Jan Peszek: kluczowa jest ciekawość
– Jestem ciekaw nowych rzeczy, nowych odkryć w teatrze, który jest zasadniczą częścią mojego życia. Ciągle się nie nudzę, uprawiając aktorstwo, dzięki któremu poznaję nieodkryte tereny ludzkich osobowości, często za sprawą moich ekstremalnych postaci, które gram. Myślę, że nuda jest stanem wrogim człowiekowi, i myślę, że trzeba jej unikać. Najprostszym sposobem, żeby to zrobić, jest najzwyczajniej na świecie być aktywnym i szukać odpowiedzi czasami na pytania, na które zdawałoby się, że nie ma odpowiedzi. Jestem w ciągłym ruchu i mam tę ciekawość – deklaruje Jan Peszek.
Mówiąc o aktywności fizycznej, aktor przyznaje, że nie prowadził treningów pomagających zacząć dzień, uznając, że nie są mu one potrzebne. Z czasem udało mu się jednak znaleźć takie, które doskonale mogą towarzyszyć człowiekowi w ciągu dnia. – One nie muszą być uznawane za klucz, który otwiera jakieś tajemne wrota do poznania długowieczności, nieskazitelności zdrowia itd. To są banialuki. (…) – mówi aktor, opowiadając o dbaniu o swoją sprawność fizyczną i zdrowie, dzięki którym mając skończone 80 lat, wciąż pozostaje osobą bardzo aktywną.
Między światem a sceną. Jak się przygotować?
Jan Peszek zwracał także uwagę na istotę rozgrzania się przed wejściem na scenę. – Kiedy byłem w Japonii, to dotyczyło nie tylko tancerzy, ale wszystkich, którzy działali na scenie. Obojętnie, czy to byli tancerze butoh, czy tancerze awangardowi, czy wreszcie aktorzy dramatyczni. To, co w Polsce się obserwuje, jest niewyobrażalne – żeby z ulicy z bagażem jakichś swoich problemów, niezrealizowanych zakupów, spóźnionego dziecka do szkoły, wchodzić na scenę – deklaruje gość "W antrakcie". Jak wyjaśnia rozmówca Malwiny Kiepiel i Magdy Kuydowicz, nie chodzi o to, że scena jest świętością, ale raczej o to, że są to zupełnie inne światy.
- "Miłość" w reż. Błażeja Peszka w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie
- Jan Peszek: cieszmy się małymi sprawami
13 lutego Jan Peszek skończył 80 lat. Nie zamierza jednak z tego powodu rezygnować z twórczej aktywności, hołduje bowiem zasadzie, że "młodość przychodzi z wiekiem". Aktor ukończył krakowską PWST, a zadebiutował w 1966 na deskach Teatru Polskiego we Wrocławiu. W następnych latach pracował m.in. w łódzkim Teatrze Nowym i krakowskim Starym Teatrze, a później regularnie pojawiał się też na scenach warszawskich, w Teatrze Narodowym i Teatrze Rozmaitości. Ma w dorobku role u najsłynniejszych polskich reżyserów teatralnych, takich jak Kazimierz Dejmek, Mikołaj Grabowski, Krystian Lupa czy Grzegorz Jarzyna. Zagrał też w kilkudziesięciu filmach i serialach, m.in. "Schodami w górę, schodami w dół", "Śmierć jak kromka chleba", "Ubu król' i "Ekstradycja 2".
Posłuchaj
W audycji ponadto:
- o 44. Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu, corocznym święcie muzyki i słowa – rozmowa z Cezarym Studniakiem, dyrektorem artystycznym tego wydarzenia;
- rozmowa z Jakubem Skrzywankiem, reżyserem galowego spektaklu "Człowiek z papieru. Anty-opera na kredyt";
- recenzja: "Fredro. Rok Jubileuszowy", reż. Jan Englert, Teatr Narodowy.
***
Tytuł audycji: W antrakcie
Prowadzą: Malwina Kiepiel, Magda Kuydowicz
Data emisji: 16.03.2024
Godziny emisji: 15.08
gs/wmkor