Pionierzy progresywnego rocka w Polsce. SBB na scenie Trójki
2024-02-19, 20:02 | aktualizacja 2024-02-19, 21:02
Dowodzona przez Józefa Skrzeka grupa SBB od ponad pół wieku – z przerwami – zachwyca fanów progresywnego rocka. Do Studia im. Agnieszki Osieckiej zespół zawitał 16 stycznia 1999 roku – właśnie ten koncert przypomnieliśmy w ramach cyklu "Z Osieckiej" w poniedziałek, 19 lutego.
Nazwa zespołu SBB to skrót od Silesian Blues Band. Mając tę wiedzę nietrudno się domyślić, skąd wywodzi się grupa, ani jaki rodzaj muzyki preferuje. O ile jednak pierwszy trop jest słuszny – zespół powstał w 1971 roku w Siemianowicach Śląskich – to wrzucanie go do ciasnej szuflady z napisem "blues" byłoby już dla niego krzywdzące. Grupa dowodzona przez wokalistę i multiinstrumentalistę Józefa Skrzeka w miarę rozwoju kariery śmiało poszerzała bowiem muzyczne granice, eksperymentując z jazzem, hard rockiem, rockiem symfonicznym i paroma innymi stylami. Bardziej na miejscu jest zatem inna wersja rozwinięcia skrótu SBB: Szukaj, Burz, Buduj.
Wypalenie i reaktywacja
Lata 70. były wyjątkowo intensywnym czasem dla śląskiego zespołu. Począwszy od albumu "Nowy horyzont" z 1975 roku kolejne płyty nagrywał z zadziwiającą częstotliwością – do końca dekady ukazało się ich aż osiem! Do tego dochodziły regularne koncerty, nie tylko w Polsce, ale też w Europie, łącznie z krajami zza tzw. żelaznej kurtyny. Przemęczeni tą aktywnością muzycy rozstali się w 1980 roku.
W latach 90. grupa SBB kilkukrotnie się reaktywowała. Przy jednej z takich okazji, dokładnie 16 stycznia 1999 roku, zameldowała się w Trójkowym studiu, w trzyosobowym składzie:
- Józef Skrzek – śpiew, instrumenty klawiszowe;
- Antymos Apostolis – gitara;
- Mirosław Muzykant – perkusja.
Retransmisję koncertu poprzedziła rozmowa z Józefem Skrzekiem.
***
Na audycję "Z Osieckiej" w poniedziałek (19 lutego) zaprosiła Justyna Grabarz.
kc