"10 kroków na Księżyc". Poznaliśmy zwycięzcę kosmicznego konkursu

• Wraz z końcem tegorocznego "Lata z Radiem" rozstrzygnęliśmy konkurs "10 kroków na Księżyc"
• Zabawa trwała od 31 maja do końca sierpnia. Zwycięzca konkursu spędzi trzy tygodnie w ramach misji w ośrodku Lunares w Pile.
• Ku zaskoczeniu wszystkich, komisja Lunares postanowiła przyznać drugą, pozaregulaminową nagrodę w kosmicznym konkursie.

"Lato z Radiem" poszukiwało chętnych na analogową misję kosmiczną

Konkurs "10 kroków na Księżyc" składał się z dwóch etapów. Pierwszy rozpoczął się 31 maja i trwał do 11 sierpnia. Szansę na awans do finału miały osoby, które zarejestrowały się, a następnie odpowiedziały na pytania i zadania pojawiające się od poniedziałku do piątku. 17 sierpnia półfinaliści odwiedzili siedzibę Polskiego Radia w Warszawie, gdzie pojawili się również przedstawiciele pilskiego Lunaresu. 

Fb/Lunares Research Station

Na czym polegał półfinał konkursu "10 kroków na Księżyc"?

Do półfinału zakwalifikowały się osoby, które zdobyły najwięcej punktów w pierwszym etapie naszego konkursu. Jego kolejna odsłona obejmowała testy i przeprowadzane częściowo po angielsku rozmowy indywidualne z członkami komisji z ośrodka Lunares. W trakcie wywiadu półfinaliści zapoznali się z działalnością placówki oraz wzięli udział w spotkaniu z psychologiem i lekarzem, a także wypełnili specjalne kwestionariusze i testy.

Celem wywiadu i testów było sprawdzenie, jak uczestnicy radzą sobie w pracy grupowej. Pytania dotyczyły chociażby doświadczenia w pracy grupowej i rozwiązywania stresowych problemów. - Dodatkowo mamy kilka wymyślonych scenariuszy, które po prostu opisujemy i zastanawiamy się, jak można je rozwiązać - wyjaśniała w "Lecie z Radiem" Agata Mintus, dyrektor misji.

"10 kroków na Księżyc". Kto weźmie udział w misji?

W ostatnim wydaniu tegorocznego "Lata z Radiem" poznaliśmy laureata konkursu. Zwycięzca spędzi w ośrodku Lunares trzy tygodnie, w ramach misji symulującej podróż w kosmos. - Nie było łatwo wybrać. Mieliśmy świetnych finalistów - przyznaje Leszek Orzechowski, dyrektor placówki Lunares.

Decyzją komisji, nagrodę główną otrzymała pani Maria z Krakowa. Niespodziewanie jednak jury postanowiło przyznać dodatkową nagrodę. - Biorąc pod uwagę, że mieliśmy dwóch fantastycznych kandydatów, chcielibyśmy zaproponować również drugiej osobie miejsce w naszej misji w ramach naszego grantu badawczego. To nagroda całkowicie pozaregulaminowa. Ma ten haczyk, że nie jest na ten znany termin misji - ogłosił Leszek Orzechowski. W ten sposób w symulacji weźmie udział również pan Marcin z Krakowa. 

***