Karnawał – niedoceniany, choć bardzo ważny okres w roku
2023-01-10, 16:01 | aktualizacja 2023-01-11, 08:01
Karnawał nie ma w dzisiejszych czasach tak wielkiego znaczenia jak kiedyś. Jest to jednak czas, który warto kultywować, bo pozwala nam znaleźć właściwą perspektywę na resztę roku.
W Polsce o karnawale zaczęło się pisać w XVII wieku, ale sama tradycja jest o wiele starsza. Słowo "karnawał" wywodzi się od łacińskiego zwrotu "caro, vare", co oznacza "żegnaj, mięso". Już w czasach antycznych obchodzono bowiem czas przełomu, przywołujący płodność i wegetację, które miały nadejść wraz z wiosną.
Polski karnawał miał swój odrębny charakter i rodzimy wyraz. Świętowano go zarówno na prowincji, jak i w miastach, choć w obu tych miejscach w inny sposób. W XVIII-wiecznej Warszawie nawet kilka razy w tygodniu organizowane były huczne bale. Natomiast na wsiach chodzono po karczmach i spotykano się na tzw. wieczornicach, obejmujących przedstawienia, jasełka itp. atrakcje.
Kolędy z zalotami
Jednym z elementów karnawału na wsi było chodzenie kolędników po domach, mające dodatkowo podtekst matrymonialny. – Młodzi chłopcy przebierali się i bardzo chętnie chodzili do domów, gdzie były młode dziewczyny. Przy okazji był jakiś muzykant, więc również tańczono – mówiła w Trójce Małgorzata Jaszczołt z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.
Nieodłącznym elementem karnawału, zarówno w miastach, jak i na wsi, była obfita dieta, złożona z możliwie tłustych pokarmów. – Starano się, żeby wszystkiego było dużo, po to, żeby się darzyło w przyszłości. Pączki, chrust, tłuste mięsa, wszystko to, co kojarzy się z dobrobytem. W karnawale można było, wręcz należało, popuścić pasa – opowiadała rozmówczyni Pawła Turskiego.
Posłuchaj
Nie dać się komercji
Choć tu i ówdzie zachowały się dawne obrzędy karnawałowe, w czasach dobrobytu tradycyjna "wojna postu z karnawałem" ma charakter głównie komercyjny. Nie oznacza to jednak, że karnawał zupełnie przestał być nam potrzebny. – Te stare tradycje przychodzą nam z pomocą wtedy, gdy musimy sprawić, by rzeczywistość wróciła do dawnego porządku, by mogła być odzyskana w tym czasie ciemności, zimowej przemiany. Karnawał pozwala nam poczuć "świat odwrócony" po to, żeby ta rzeczywistość w zwykłym świecie znów nabrała smaku i koloru – tłumaczyła w "Trójce do trzeciej" Magdalena Zych, kustoszka Muzeum Etnograficznego w Krakowie.
Posłuchaj
Karnawałowym obrzędom obowiązkowo towarzyszą przebrania i maski. Te ostatnie – choć często zakładamy je wyłącznie dla zabawy – mają duże znaczenie symboliczne. – Maska służy do tego, by stać się kimś innym, by przez chwilę nie być sobą, by grać personę inną niż na co dzień – mówiła rozmówczyni Katarzyny Cygler. – To wszystko ma służyć dotykaniu świata, który nie jest naszą codziennością. (…) W czasie karnawału, który jest czasem zabawy i składania życzeń, okazywania na różne sposoby witalności i sprawczości, to słowo życzące, ubrane w konkretną postać, ma większą moc.
Karnawał jest także czasem przyzwolenia na przekraczanie granic. Jego regułą jest brak reguł – stąd na przykład symboliczna przemoc będąca elementem wielu karnawałowych obrzędów. Aby jednak to wszystko miało sens, musi istnieć wyraźny i ściśle przestrzegany zbiór zasad obowiązujących przez resztę roku. – W karnawale wolno więcej, wolno inaczej, właśnie dlatego, że na co dzień są szanowane reguły – mówiła Magdalena Zych.
Posłuchaj
Czytaj też:
- Wigilia i święta Bożego Narodzenia? Najpierw były Szczodre Gody
- Lany poniedziałek. Bogactwo i przemiany tradycji
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Paweł Turski
Gość: Magdalena Zych (kustoszka Muzeum Etnograficznego w Krakowie)
Data emisji: 10.01.2023
Godziny emisji: 12.25, 12.36, 12.45
kc