Umberto Eco – pisarz i filozof, badacz słowa i znaków

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Umberto Eco – pisarz i filozof, badacz słowa i znaków
W 2022 roku obchodzimy 91. rocznicę urodzin Umberta EcoFoto: Massimo Paolone / Bridgeman Images – RDA / Forum

Umberto Eco zyskał sławę za sprawą powieści "Imię róży". Książka łączy w sobie elementy semiotyki, badań biblijnych, analizy kultury średniowiecza i teorii literatury, czyli wszystkich obiektów zainteresowań włoskiego twórcy. W tym roku obchodzimy 91. rocznicę urodzin pisarza i filozofa. Eco, oprócz powieści, pisał także prace naukowe, książki dla dzieci i młodzieży i eseje, a także stworzył własną, unikalną teorię wytwarzania znaków.

Umberto Eco urodził się 5 stycznia 1932 roku w Alessandrii w Piemoncie. Pisarz i filozof na przełomie lat 50. i 60. rozpoczął wykładać na włoskich uniwersytetach. Zajął się badaniami nad semiologią, czyli nauką o znakach i przekazywaniu treści, które kontynuował przez następne lata. Jego znakiem rozpoznawczym z czasem stało się połączenie kultury popularnej i wysokiej, a wydana w 1980 roku powieść "Imię róży" przyniosła mu ogromną popularność.

Pisarz był fanem kryminałów. Jak wyjaśnia dr Ivan Dimitrijević, kulturoznawca z Uniwersytetu Warszawskiego, fascynacja tym gatunkiem stała się też jednym z powodów, dla których Eco napisał swoją najbardziej znaną książkę. – W latach 70. Umberto Eco był jednym z najbardziej znanych włoskich semiologów. Zajmował się kulturą i literaturą jako pewnego rodzaju systemem znaków, niezależnym systemem językowym. (...) W pewnym momencie dostał propozycję od pewnego wydawnictwa, żeby był kuratorem serii kryminałów. Eco odmawia, ale mówi, że gdyby naprawdę chciał się tym zająć, to sam by go napisał – opowiada naukowiec. – I właśnie ten kryminał napisał; stał się on światowym bestsellerem, przez te ponad 40 lat sprzedano ponad 60 milionów kopii – mówi gość "Trójki do trzeciej".

Najczęściej czytane

Zagadkowy tytuł

Jak wyjaśnia dr Dimitrijević, inspiracją dla Umberto Eco podczas prac nad "Imieniem róży" była publikacja wydana w XII wieku.  – W XII wieku żył pewien mnich, który nazywał się Bernard z Cluny. Napisał on książkę "De contemptu mundi", czyli "O pogardzie wobec świata". W książce ten mnich bardzo ostro "jedzie", posługując się dawnym wzorcem satyrycznym, po mnichach, Kościele, świecie, kupcach, po wszystkich: po heretykach, wierzących i niewierzących. On gardzi wszystkim, ponieważ w jego mniemaniu wszyscy w gruncie rzeczy podążają za tym, co szybko minie i nie ma realnego bytu – opowiada gość Programu 3 Polskiego Radia.

Z tej książki włoski pisarz zaczerpnął również tytuł swojej powieści. – W pierwszej księdze "De contemptu mundi" pada zdanie, z którego bierze się tytuł książki Eco. To zdanie mówi, że "ze wszystkich róż, rzeczy, które miną, pozostaje tylko imię" – wyjaśnia naukowiec. – Co jest ciekawe, to po pierwsze, że od XVI wieku do końca XVIII wieku wielu protestantów publikowało tę książkę jako dowód na korupcję Kościoła katolickiego. A po drugie, i tego Umberto Eco dowiedział się po wydaniu swojej książki, współcześni filologowie zrozumieli, że tak naprawdę w "De contemptu mundi" nie jest napisane "rosa", czyli róża, ale "Roma" - Rzym. Innymi słowy: kiedy ten pierwotny Rzym, i papież, który w opinii Bernarda z Cluny nie jest nawet chrześcijaninem, zniknie, wówczas zostanie tylko jego imię – opowiada kulturoznawca.

Posłuchaj

11:07
O tym, jak Umberto Eco napisał "Imię róży" (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Granice interpretacji

Praca naukowa pochłaniała większą część życia Umberta Eco. Twórca "Imienia róży" zajmował się filozofią i językoznawstwem. W powieściach pisarza, poza historiami, można odnaleźć wątki warte zastanowienia. – Eca interesuje odtworzenie, czy kształtowanie się świadomości współczesnego człowieka żyjącego w świecie pozbawionym pewników. Świata, który rozrasta się na kształt labiryntu – wyjaśnia Anna Wasilewska, tłumaczka dzieł Włocha.

Choć w swoich pracach pisarz umieszczał wątki filozoficzne, to zachowywał konkretność treści. – Eco był ogromnym wrogiem nadinterpretacji. Jest taka słynna dyskusja u Umberta Eco z Richardem Rortym na temat granic interpretowania tekstu. Eco bardzo mocno stał na konserwatywnym stanowisku. Czytelnik ma, owszem, jakąś licencję na interpretację, ale jednak jest ograniczony intencją tekstu – opowiada Joanna Jeziorska-Haładyj, teoretyk literatury z Uniwersytetu Warszawskiego.

Jak ocenia dr Elżbieta Wiącek z Instytutu Studiów Międzykulturowych Uniwersytetu Jagiellońskiego, praca Umberta Eco przyczyniła się również do rozwoju semiologii. – Umberto Eco polemizuje, że znaki ikoniczne wykazują podobieństwo do przedmiotów, które przedstawiają. Ale on udowadnia, że w semiologii nie można poprzestawać na potocznym doświadczeniu i pozorach. Eco jako pierwszy zauważył, że mechanizm postrzegania można pojmować jako fakt komunikacji – wyjaśnia badaczka.

Posłuchaj

2:56
Granice interpretacji i rozwój semiotyki. Umberto Eco od strony naukowej (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej

Prowadzi: Katarzyna Cygler

Gość: dr Ivan Dimitrijević (kulturoznawca Uniwersytetu Warszawskiego)

Autor materiału reporterskiego: Michał Kowarski

Data emisji: 5.01.2023

Godziny emisji: 14.19, 14.34

qch/kor

Polecane