Bartosz Niebielski zdradza tajemnicę, jak zostać mistrzem świata MTBO

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Bartosz Niebielski zdradza tajemnicę, jak zostać mistrzem świata MTBO
MTBO (Mountain Bike Orienteering) - rowerowa jazda na orientacjęFoto: wikipedia

MTBO – Mountain Bike Orienteering – rowerowa jazda na orientację. Ten popularny szczególnie w Skandynawii sport, w Polsce jest stosunkowo mało znany. Mimo to odnosimy w nim sukcesy: Bartosz Niebielski został mistrzem świata w kategorii U-23! Teraz w Trójce opowiadał m.in. o co w ogóle chodzi w MTBO i jak się zainteresował tak egzotyczną dyscypliną sportu.

– Zawody polegają na tym, że na minutę przed startem dostajemy mapę, której wcześniej nie znamy i na jej podstawie musimy zaliczyć punkty kontrolne w terenie – tłumaczy mistrz świata do lat 23. w sprincie w MTBO Bartek Niebielski. – Cała sztuka polega na tym, aby wybrać jak najkrótszy i najbardziej optymalny wariant dojazdu miedzy nimi. O naszym ostatecznym wyniku decyduje czas na mecie, ponieważ zazwyczaj startuje się w interwale czasowym – dodaje.

– Kategorie – sprint, średni, długi dystans – zawsze mierzy się nie w kilometrach, ale w czasie zwycięzcy, ponieważ w zależności od terenu różny dystans będzie miał ten sam czas. Na sprincie czas zwycięzcy powinien się mieścić w granicach 20-25 minutach. Ponieważ tutaj było płasko, trasa to było troszkę mniej, niż 11 km – wskazuje.

– To była trasa bardzo szybka, która mi bardzo odpowiadała, po ulicach miasteczka Cardano w Bułgarii. Bardzo szybkie drogi szutrowe, kiedyś to był asfalt, ale dawno nie pamiętały już tych czasów – śmieje się Trójkowy gość. – Ale jak na rower to dalej bardzo dobra nawierzchnia. Przez to średnia wyszła powyżej 30 km/h, co na orientację jest bardzo rzadkie, ponieważ z dłuższych dystansów oscyluje w okolicach 20 km/h – opowiada.

– Trasę trzeba wymyślać na bieżąco, ponieważ ta minuta przed startem wystarcza zazwyczaj na opracowanie pierwsze 3-4 punktów. Kolejne trzeba wymyślać już w trakcie jazdy: mam mapnik na kierownicy, więc nie muszę nawet zwalniać, żeby patrzeć na mapę. Sztuka polega na tym, aby opracowywać w trakcie i najlepiej mieć te kilka punktów do przodu - zdradza tajemnicę swojego sukcesu. – Największą trudnością było to, aby uniknąć zawracania: bo trzeba wyhamować rower praktycznie do zera i znowu go rozpędzić. A to 5-10 sekund straty, co na tak szybkiej trasie było bardzo dużo - wyjaśnia.

Ponadto w audycji m.in.

  • o stuleciu Polskiego Związku Szermierczego;
  • Jeremy Sochan przed startem sezonu NBA (materiał z USA);
  • skoki narciarskie – po Letnim Grand Prix, na miesiąc przed Pucharem Świata;
  • ciekawostki kolarskie;
  • przegląd lig europejskich.

***

Tytuł audycji: Trzecia strona medalu
Prowadzą: Dariusz UrbanowiczNorbert Michalak
Data emisji: 2.09.2022
Godziny emisji: 17.09, 18.12

pr

Polecane