Stosunki polsko-ukraińskie. Udana asymilacja wstępem do wspólnoty państw?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Stosunki polsko-ukraińskie. Udana asymilacja wstępem do wspólnoty państw?
Czy dojdzie do utworzenia unii polsko-ukraińskiej?Foto: shutterstock/Maxim Studio

Ukraińcy nazywają Polaków braćmi i chcą w przyszłości stworzyć z nami trwały sojusz państwowy – wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego. Dużym sukcesem okazała się asymilacja ukraińskich uchodźców wojennych, z których większość znalazła już pracę w naszym kraju.

Z badań przeprowadzonych przez Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego wynika, że Ukraińcy mają absolutnie pozytywny stosunek do Polaków. Ponad 80 proc. ankietowanych zadeklarowało, że żywi w stosunku do nas ciepłe lub bardzo ciepłe uczucia. Tylko niecały 1 proc. badanych Ukraińców miał negatywny stosunek do Polaków. – Mamy do czynienia z ogromną falą propolskich nastrojów na Ukrainie – mówił w Trójce Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego.

Choć Ukraińcy już wcześniej darzyli Polaków sympatią, wzrosła ona znacząco po rosyjskiej napaści z 24 lutego. Aż jedna czwarta badanych stwierdziła, że ma w rodzinie kogoś, kto wyjechał do Polski po wybuchu wojny. Nasza gościnność i chęć do pomocy uchodźcom spowodowały dodatkowy przypływ pozytywnych uczuć ze strony naszych wschodnich sąsiadów. Aż jedna trzecia ankietowanych Ukraińców w teście wyboru określiła Polaków mianem braci/sióstr.

Fenomenalna asymilacja

W wyniku rosyjskiej agresji do Polski przybyło ze Wschodu około 6,5 mln ludzi. Większość z nich opuściła już nasz kraj, ale ponad milion uchodźców wojennych – wśród których ogromną większość stanowią kobiety i dzieci – wciąż tutaj mieszka. Co ważne, 60 proc. z nich pracuje. – To wynik absolutnie fenomenalny – zauważył Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Były wiceminister ds. rodziny dodał, że dzięki temu z podatków i składek do polskiego budżetu wpłynie w skali roku 10 mld zł (przy około 3,2 mld zł wypłacanych uchodźcom w formie świadczeń socjalnych).

Bartosz Marczuk zwrócił też uwagę na fakt, że w ostatnich latach Polska po raz pierwszy od bardzo dawna stała się celem imigracji. Wcześniej to my emigrowaliśmy z różnych względów na Zachód. – Mamy do czynienia z bardzo gruntownym odwróceniem tego trendu – stwierdził gość "Klubu Trójki". – Biorąc pod uwagę porównania międzynarodowe związane z innymi mniejszościami w krajach Unii Europejskiej, można powiedzieć, że ta bliskość kulturowa i językowa powoduje, że Ukraińcy bardzo dobrze odnajdują się w Polsce i na naszym rynku pracy.

Przedsionek unii polsko-ukraińskiej?

Ciekawe odpowiedzi przyniosło zadane przez Centrum Dialogu pytanie o docelowy model stosunków polsko-ukraińskich. Mniej niż połowa Ukraińców opowiedziała się za utrzymaniem dotychczasowego układu dobrosąsiedzkiego, natomiast większość była za trwałym sojuszem albo wręcz wspólnotą polsko-ukraińską, w której granica pomiędzy oboma krajami jest wyłącznie symboliczna.

Do takiego pomysłu odniósł się w "Klubie Trójki" dziennikarz TVP Jacek Łęski. – Warto o czymś takim rozmawiać. Natomiast prawda jest taka, że ta perspektywa, przynajmniej dzisiaj, wydaje się dość odległa. Po pierwsze, dopóki Ukraina jest w stanie wojny, tego typu projekt polityczny nie ma szans na realizację. Po drugie, otwarte jest pytanie o to, jak będzie wyglądała Ukraina po wojnie, jak będzie odbudowywana, jak będzie wyglądał jej system polityczny i gospodarczy.

Posłuchaj

48:24
Stosunki polsko-ukraińskie. Udana asymilacja wstępem do wspólnoty państw? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Semka
Goście: Łukasz Adamski (wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego), Bartosz Marczuk (wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju), Jacek Łęski (dziennikarz TVP)
Data emisji: 29.09.2022
Godzina emisji: 21.09

kc 

Polecane