Czy były premier Pakistanu Imran Khan trafi do więzienia?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czy były premier Pakistanu Imran Khan trafi do więzienia?
Imran Khan, były premier PakistanuFoto: Shutterstock.com/lev radin

– Sytuacja wokół byłego premiera Pakistanu Imrana Khana pokazuje, jak poważna jest walka o władzę i strach przed tym popularnym politykiem ze strony obecnego rządu i armii – mówi w Trójce Patryk Kugiel z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Pakistańska policja wniosła oskarżenie o terroryzm przeciwko byłemu premierowi kraju Imranowi Khanowi – poinformowały w poniedziałek władze. Przed tygodniem Khan wygłosił przemówienie, w którym stwierdził, że jego bliski współpracownik był torturowany w areszcie i obiecał pozwać policjantów i przedstawicieli sądownictwa, co uznano za groźby. W związku z zarzutami byłemu premierowi i mistrzowi krykieta grozi kilka lat więzienia.

"Rząd z importu"

Khan, który objął władzę w Pakistanie w 2018 roku, twierdzi, że jego rząd został obalony w kwietniu bieżącego roku w wyniku spisku Stanów Zjednoczonych. Obecne władze Pakistanu pod przywództwem premiera Shahbaza Sharifa nazywa "rządem z importu". Po utracie władzy Khan rozpoczął organizację masowych wieców przeciwko gabinetowi Sharifa.

Rola armii

– Imran Khan stracił władzę przed wszystkim dlatego, że wypadł z łask i przywilejów dobrej współpracy z armią. Mówi się, że to właśnie armia osadziła go na stanowisku premiera, bo go promowała, wspierała w walce. Jednak przez kolejne miesiące i lata relacje między nim a szefem armii i wywiadu były coraz bardziej napięte. Khan zbytnio wybijał się na niepodległość i armia przestała mieć pełny wpływ na to, co ten człowiek robi, dlatego postanowiła się go pozbyć – wyjaśnia Patryk Kugiel.  

Wygrany i silniejszy

– Od tego czasu Imran Khan się nie poddaje, nie uznaje rządu Shahbaza Sharifa, dlatego wyprowadza swoich zwolenników na ulice, wzywając do przeprowadzenia przedterminowych wyborów – mówi gość Trójki i dodaje, że gdyby do takich wyborów doszło, "Imran Khan wygrałby je i wrócił jeszcze silniejszy do władzy".

Siła ludu

Opozycyjna partia polityczna Tehreek-e-Insaf, której liderem jest Khan, opublikowała w internecie filmiki, pokazujące setki zwolenników byłego premiera otaczających jego dom, aby powstrzymać ewentualne zatrzymanie przez policję. Ali Amin Gandapur, minister w gabinecie Khana, napisał na Twitterze, że jeśli były premier zostanie aresztowany, to jego zwolennicy "przejmą Islamabad siłą ludu".

"Szerzenie mowy nienawiści"

Wniesienie oskarżeń przeciwko byłemu premierowi nastąpiło dzień po tym, jak najwyższy organ regulacyjny mediów nałożył na Khana zakaz przemówień za "szerzenie mowy nienawiści" wobec "instytucji państwowych i funkcjonariuszy", co – zdaniem regulatora – doprowadza do eskalacji napięć politycznych w kraju.

"Nielegalne rozkazy" 

W przemówieniu z ubiegłej soboty na wiecu w Rawalpindi koło Islamabadu Khan powiedział, że za niedawnymi represjami wymierzonymi w członków jego partii stoją tzw. neutralni. W przeszłości określał tak wspomniane wyżej wojsko. Przemowa koncentrowała się na aresztowaniu doradcy politycznego Khana, Shahbaza Gilla, na początku sierpnia. Doszło do niego po tym jak Gill wezwał wojsko, by przestało wykonywać "nielegalne rozkazy" dowództwa. Gill został oskarżony o zdradę stanu, za co grozi mu kara śmierci. Khan twierdzi, że policja znęcała się nad Gillem w areszcie, funkcjonariusze jednak zaprzeczają tym oskarżeniom.

Zależne sądownictwo

Według działającej na rzecz wolności demokratycznych organizacji Freedom House z siedzibą w Waszyngtonie pakistańskie sądownictwo ma długą historię opowiadania się po jednej ze stron w walkach o władzę między wojskiem, rządem cywilnym i politykami opozycji. Dążąc do obalenia Khana na początku tego roku, ówczesna opozycja oskarżyła go o złe zarządzanie gospodarką w obliczu gwałtownego wzrostu inflacji i spadku wartości pakistańskiej rupii. W miniony czwartek odbyła się pierwsze rozprawa, która została odroczona do najbliższej środy.


Posłuchaj

1:41:59
Pakistan. Jaka przyszłość czeka byłego premiera Imrana Khana? (Świat do trzeciej/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

W audycji ponadto:

  • Wrażenia z Ukrainy, przejście na partyzantkę, wspomnienia i historie związane z Krymem oraz ocena Aleksandra Dugina i tego, czy on sam siebie kreował na "mózg" Władimira Putina czy rzeczywiście nim jest. Gość: Jakub Maciejewski ("Do Rzeczy").

  • Indonezja: orędzie o stanie państwa plus przygotowania do szczytu G20 na Bali w listopadzie, w którym być może będzie uczestniczył Władimir Putin. Gość: prof. Adam Jelonek (dyplomata, były ambasador RP w Malezji, Brunei i na Filipinach).
  • Kulisy zamachu na Darię Duginę, dzień niepodległości na Ukrainie. Gość: Andrzej Łomanowski ("Rzeczpospolita").
  • Bieżąca sytuacja w Korei Południowej, spadające poparcie dla prezydenta, działania kraju na arenie  międzynarodowej oraz podejście do Chip 4. Gość: Oskar Pietrewicz (PISM, analityk w programie Azja i Pacyfik ds. bezpieczeństwa w Azji Wschodniej, zwłaszcza na Półwyspie Koreańskim).
  • Znaczny spadek poparcia dla partii LDP rządzącej w Japonii. Zmiana składu rządu miała pomóc w oczyszczeniu atmosfery od zarzutów powiązań z Kościołem Zjednoczenia, jednak w sondażach ludzie przestają być przychylni władzy. Gość: dr Maciej Pletnia (Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ). 
  • Ostatni tydzień wyścigu o fotel premiera i szefa partii konserwatywnej w Wielkiej Brytanii. Gość; Andrzej Dąbrowski (korespondent PR w Londynie).
  • "Środek od środka": trend regime i algorytm, który w roku 202x wybiera na premiera siedemnastolatka.

***

Tytuł audycji: Świat do trzeciej
Prowadzi: Rafał Tomański
Data emisji: 27.08.2022
Godzina emisji: 13.07

PAP/mk

Polecane