Polski kabaret i cenzura – przed 1989 rokiem i później

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polski kabaret i cenzura – przed 1989 rokiem i później
Warszawa 29 grudnia 1975 roku. Występ Andrzeja Rosiewicza na uroczystym koncercie w Sali Kongresowej PKiN w okazji XXV-lecia powstania Polskiego Towarzystwa Turystyczno-KrajoznawczegoFoto: PAP/Longin Wawrynkiewicz

Jak to, z czego się śmiejemy, zmieniło się od czasów komuny? Czy brak cenzury wpłynął na poziom kabaretów i poruszaną przez nie tematykę? Co stało się z dowcipem politycznym? Na te pytania odpowiedzieli Andrzej Rosiewicz i Cezary Krysztopa. 

Polskie kabarety po 1989 roku

Piwnica pod Baranami, Kabaret Starszych Panów, Kabaret Dudek, Kabaret Tey – to tylko niektóre grupy kabaretowe, które przez lata trwania PRL wyśmiewały absurdy ówczesnej rzeczywistości i których twórczość bawi także i młodsze pokolenia. Po 1989 roku jakość polskich kabaretów uległa zmianie. Wiele osób, w tym rysownik i publicysta Cezary Krysztopa, twierdzi, że na gorsze.  

– Humor przed 1989 rokiem był lepszy. Oczywiście mówimy o twórcach, którzy chcąc pozostać uczciwymi wobec samych siebie i po to, by przebić się przez zasieki cenzury, musieli wymyślać nowe sposoby rozmowy z odbiorcą tak, żeby odbiorca zrozumiał, o co chodzi, ale żeby nie można było się do tego przyczepić w sposób bezpośredni – podkreślił gość Trójki. 

Najczęściej czytane

"Im mniejszy lokal, tym na więcej można było sobie pozwolić"

PRL-owskiej cenzury na własnej skórze często doświadczał Andrzej Rosiewicz. Swojego czasu piosenkarz był częstym gościem budynku przy ul. Mysiej 4 w Warszawie, gdzie mieściła się siedziba Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk.

– Wówczas było tak, że im większa była impreza, tym cenzura była ostrzejsza, a im lokal, w którym występowałem, był mniejszy, tym na więcej można było sobie pozwolić. Największy żal do cenzury miałem wtedy, gdy swoją prapremierę miał utwór "Chłopcy radarowcy". Śpiewałem go w jednym lokalu w Zakopanem. Przyjechało dwóch cenzorów z Krakowa i zabroniło mi śpiewać tę piosenkę, bo było to naśmiewanie się z organów władzy, czyli milicji – wspominał artysta.

Cenzura nadal istnieje?

Jak stwierdził Cezary Krysztopa, ponad trzy dekady po upadku PRL artyści kabaretowi i inni twórcy komentujący polityczną rzeczywistość w Polsce nadal mają do czynienia z cenzurą. 

 Cenzura nie ma już formy urzędowej, natomiast ma formę pewnego ucisku medialnego, społecznego i paramoralnego, który ma zmusić mnie do tego, żeby nawet nie napomykać o pewnych aspektach naszej rzeczywistości. Poprawność polityczna sprawiła, że po 1989 roku ci, którzy mieli swoje doświadczenia z lat 80. i wcześniejszych, potrafili nadal to robić. Ci wszyscy, którzy przyszli po nich, nie mając tej szkoły, byli coraz gorszej jakości – mówił rysownik.

Posłuchaj

50:48
Czy polski kabaret po 1989 roku śmieszy tak samo? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Andrzej Rosiewicz - Chłopcy Radarowcy/Legendy Polskiej Muzyki

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Piotr Dmitrowicz
Goście: Andrzej Rosiewicz (piosenkarz), Cezary Krysztopa (publicysta, rysownik)
Data emisji: 09.08.2022
Godzina emisji: 21.09

kr

Polecane