"Iga jest cały czas tą samą osobą". Tomasz Świątek o swojej córce
2022-04-10, 18:04 | aktualizacja 2022-04-12, 17:04
Iga Świątek oficjalnie objęła prowadzenie w światowym rankingu tenisistek. Polka wyprzedza Czeszkę Barborę Krejčíkovą i Hiszpankę Paulę Badosę. O naszej zawodniczce w "Trzeciej stronie medalu" Krzysztof Łoniewski i Norbert Michalak rozmawiali z jej ojcem, Tomaszem.
- Oficjalnie 4 kwietnia Iga Świątek została liderką światowego rankingu WTA; 28. w historii tenisistką na czele prowadzonego od 1975 roku rankingu, a pierwszą z Polski. Dotychczas w kraju dzieliła rekord z Agnieszką Radwańską, która była druga w 2012 i 2016 roku.
- Polska tenisistka wygrała trzy ostatnie turnieje, w których wystąpiła – w Dosze, Indian Wells i Miami – zwyciężając w 17 meczach z rzędu.
Niespodziewanie szybkie spełnienie marzeń
– Właściwie nie przyzwyczaiłem się do tego. Traktuję ją normalnie, bo uważam, że to są tylko zwykłe rankingi – mówi Tomasz Świątek o tym, jak reaguje na pierwsze miejsce córki w rankingu WTA. – Iga jest cały czas tą samą osobą, cały czas tak samo podchodzi do wielu rzeczy w domu i na treningu. Można więc powiedzieć, że różnica jest niewielka. Szczerze mówiąc, marzyłem o takim sukcesie, ale nie spodziewałem się, że tak szybko te marzenia się spełnią – wyznaje.
Czasy się zmieniły
Tomasz Świątek sam jest kajakarzem i olimpijczykiem z Seulu. – Za moich czasów mój ojciec nie wykładał pieniędzy na mój sport. Chodziłem do klubu, wyjeżdżałem na koszt klubu czy kadry – wspomina. – Natomiast w momencie, kiedy moje obie dziewczyny zaczęły grać w tenisa, tak naprawdę ciężar leżał na naszych barkach. Wiadomo, tenis jest specyficzny, bo generalnie rodzice płacą za wszystko: począwszy od sprzętu, po trenerów, korty itd. – wylicza.
– Nie ukrywam, że było trochę szczęścia, że Idze się udało wejść na szczyty i, mówiąc najprościej, jesteśmy samowystarczalni – dodaje.
To nie jest ślepa miłość
– Parę razy tak było, że Idze się nie podobało i sama chciała rezygnować, kiedy pewne rzeczy się nie składały. To nie jest tak, że to ślepa miłość do sportu od początku do końca. Podchodziłem do tego bardzo miękko, bo nie można zmusić dziecka do nauki czy do sportu – opowiada ojciec polskiej mistrzyni tenisa. – Iga sama przyznała, że takim pierwszym pozytywnym sygnałem był 2016 rok: pierwszy juniorski Roland-Garros. Wyjeżdżając tam, otarła się o duży świat tenisowy, zobaczyła parę gwiazd i zrozumiała, że to jest dobry kierunek, że tym kierunkiem powinna podążać. No i mamy tego efekty – przyznaje.
Zmiana trenera: strzał w dziesiątkę?
Niedawno zmienił się trener naszej tenisistki: Piotra Sierzputowskiego zastąpił Tomasz Wiktorowski. – To Iga decyduje, z kim chce pracować, kto jej najbardziej pasuje. Nie możemy jej narzucić "dzisiaj będziesz pracowała z tym trenerem", jeśli ona nie będzie się na to godziła, to nie będzie współpracy. Oczywiście prowadziliśmy wewnętrzne rozmowy, ale tak naprawdę decyzja ostatecznie należała do Igi – zdradza kulisy Tomasz Światek. – Iga cały czas wykonuje tę samą pracę, może jest trochę więcej wewnętrznego spokoju. To, co Tomek wprowadził do jej gry, to są drobiazgi, które mogły wpłynąć na jej lepsze samopoczucie i większą pewność siebie. To mogą być detale, o których Iga wie najlepiej, a ja nie znam szczegółów – przyznaje.
– Mam nadzieję, że to będzie strzał w dziesiątkę. Te pierwsze miesiące pokazały, że idziemy w bardzo dobrym kierunku. Chciałbym, żeby to się układało dwojako: z jednej strony, żeby Iga czerpała z tego pełnymi garściami radość, a z drugiej strony, żeby osiągnęła najlepsze wyniki, jakie da się osiągnąć – dodaje.
Ponadto w audycji:
- przedstawimy nowego trenera naszych skoczków, a ze spraw siatkarskich zajmiemy się półfinałem Ligi Mistrzów pomiędzy Zaksą Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem oraz posłuchamy nowego trenera siatkarskiej reprezentacji Niemiec – Michała Winiarskiego;
- opowiemy o początku sezonu żużlowego w PGE Ekstralidze, porozmawiamy z mistrzem świata w bilardzie 10 bil i będziemy na kluczowym meczu naszych rugbistów przeciwko reprezentacji Litwy;
- do tego piłkarskie ligi zagraniczne i kolarstwo.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trzecia strona medalu
Prowadzą: Krzysztof Łoniewski, Norbert Michalak
Data emisji: 10.04.2022
Godziny emisji: 18.24, 19.10
pr