Reklama

reklama

Bojkot rosyjskich produktów: są wartości ważniejsze niż pieniądze

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Bojkot rosyjskich produktów: są wartości ważniejsze niż pieniądze
Komitet Bojkot Rosja przygotowuje kampanie mające na celu przekonanie konsumentów do bojkotu firm francuskich obecnych w RosjiFoto: Anton27/Shutterstock

W Rosji zostało 130 z 500 dużych, międzynarodowych firm: tak wynika z "czarnej listy" stworzonej przez badaczy z Uniwersytetu Yale. Najbardziej znanym przykładem są francuskie sieci supermarketów – spożywczych, budowlanych i sportowych – oraz wielkie światowe koncerny kosmetyczne. Jednak i one zaczynają ulegać naciskom klientów na całym świecie.

  • Z polskich sieci handlowych, drogeryjnych i aptecznych zniknęły produkty rosyjskie oraz białoruskie.
  • Można je zastąpić innymi, jednak trzeba uważnie sprawdzić skład nowych produktów, aby dokładnie odpowiadał tym, z których rezygnujemy.
  • Sieć francuskich supermarketów sportowych wydała oświadczenie, że wycofuje się z Rosji, a sieć marketów budowlanych poinformowała, że przestaje tam inwestować.

"Nie" dla produktów rosyjskich i białoruskich

Tymczasem koncerny kosmetyczne pomimo burzy w mediach i bojkotu swoich produktów wciąż nie zmieniają zdania. Pośrednio może pomóc wycofanie rosyjskich produktów z największej sieci drogerii w Polsce. To bardzo ważny ruch, choć w globalnym rozrachunku jego skala nie jest duża. – Sieci handlowe, drogeryjne, apteczne podjęły taką decyzję i wycofały z półek kosmetyki pochodzące z Rosji. Niektóre sieci zdecydowały także o wycofaniu produktów białoruskich – mówi Katarzyna Bochner-Boguta, redaktor naczelna "Wiadomości kosmetycznych". – Wycofanie dosłownie kilku marek nie będzie bolesne dla polskich konsumentów: są w stanie łatwo zastąpić te produkty innymi – wskazuje. Tym bardziej że polskie kosmetyki są cenione z uwagi na dobrą jakość i cenę.

Ostrożnie z zamiennikami!

– Każda skóra jest zupełnie inna i gwałtowna zmiana kosmetyków może wywołać pogorszenie jej stanu – ostrzega kosmetolog Klaudia Wiśniewska. I radzi, aby te odstawiane zastępować produktami z apteki: składniki powinny pokrywać się z używanymi wcześniej, a zmianę dobrze jest skonsultować ze specjalistą. – Warto zwrócić uwagę, aby to były produkty czysto delikatne, ale nie zapachowe: często zapachy uwrażliwiają skórę i podrażniają – dodaje.

Przeczytaj także:


Bojkot ma znaczenie

Niektóre firmy kosmetyczne nie chcą rezygnować z działalności w Rosji. Jak tłumaczą, nie chcą zostawiać swoich pracowników i klientów. Z kolei rodzina Mulliez  właściciel sieci francuskich supermarketów spożywczych, budowlanych i sportowych – na początku marca oświadczyła, że nie zamierza opuszczać Rosji. Co więcej, wykorzystując wycofanie się konkurencji, planują zdobycie silniejszej pozycji na tym rynku. Supermarkety budowlane rozpoczęły nawet nabór nowych pracowników.

Jak bojkotować produkty z Rosji i Białorusi?/YouTube TVP Info


Jednak świadomość klientów zwiększa się i są oni skłonni rezygnować z takich produktów w imię wyższych wartości. – Sprawa jest bardziej priorytetowa, niż to, jaką markę lubię – deklarują. I ten rodzaj nacisku przyniósł realne rezultaty: 28 marca wspomniana wyżej sieć sklepów sportowych wydała oświadczenie, że wycofuje się z Rosji. Z kolei sieć supermarketów budowlanych wstrzymała tam wszystkie inwestycje.

Warto więc zwracać uwagę na kody kreskowe: kody produktów rosyjskich zaczynają się od 460 do 469, a białoruskich od 481.


Posłuchaj

3:10
Nie wszystkie firmy wyszły z Rosji (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Piotr Firan
Autor materiału reporterskiego: Szymon Miron
Data emisji: 30.03.2022
Godzina emisji: 7.48

pr

Polecane