Czas wolny. Podejście do pracy i potrzeby polskich pracowników
Polakom trudno dogodzić. Również w pracy. W czasach PRL-u walczyli o wolne soboty. Teraz korzystają z pracy zdalnej i tęsknią za stałymi godzinami pełnienia służbowych obowiązków. Jak zmieniało się nasze podejście do pracy? Jakie mamy potrzeby?
Osiem godzin przez pięć dni. Tyle czasu standardowo spędzamy w pracy każdego tygodnia.
Foto: Shutterstock
- Podejście do pracy oraz czasu wolnego zmienia się w społeczeństwie wraz z biegiem lat.
- Obecnie większość z nas pracuje po osiem godzin dziennie, przez pięć dni w tygodniu. W 2022 roku przypada 114 zagwarantowanych urzędowo wolnych dni od pracy.
- Jak podkreśla ekspert, to, że nie musimy walczyć o dni wolne, świadczy o naszym sukcesie cywilizacyjnym.
W PRL-u wolne soboty uznano za jedną z ważniejszych zdobyczy ludu pracującego. Dzięki ich ustanowieniu pracowano o jeden dzień w tygodniu krócej. Trwająca pandemia przyniosła nam innego typu wolność: pracę zdalną bez czasowego limitu. W tych warunkach wielu zatęskniło za zajęciem w ściśle określonym wymiarze czasowym.
Godzinowy wymiar pracy
Zatarcie granicy między czasem na relaks, czasem poświęconym rodzinie a "roboczogodzinami" wielu z nas przyjmuje jako karę. W 2022 roku przypada 114 zagwarantowanych urzędowo wolnych dni od pracy. Czy będziemy potrafili wykorzystać ten czas?
W Polsce nadal obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy. Przeciętnie chodzimy do niej przez pięć dni w tygodniu, każdego dnia spędzamy w niej osiem godzin. Reszta to czas nadliczbowy. Na świecie ciągle są kraje z dłuższym czasem pracy, nawet 60-godzinnym. Tak jest w niektórych krajach Azji czy w Indiach. Naszej uwadze nie umyka też, że są państwa, w których pracuje się krócej, np. w Holandii – 30 godzin, w Danii – 33 godziny, w Szwajcarii – 35 godzin. Czy potrafimy cieszyć się czasem wolnym od obowiązków służbowych? Czego potrzebujemy jako pracownicy?
Relaks osiągnięciem cywilizacyjnym
– Liczba wolnych dni, jaką cieszymy się obecnie, to nasz sukces cywilizacyjny. Społeczeństwo jest na wyższym etapie rozwoju niż kilka lat temu. Gdyby tak nie było, mielibyśmy mniej wolnych dni i świąt. Ważne, że nie musimy walczyć o wolne – mówił Grzegorz Sieczkowski, historyk, publicysta, autor książek i programów o tematyce historycznej.
– To, że część osób walczy o możliwość pracy w dni wolne, jest dowodem na to, że podczas wypoczynku chcemy być jak najpełniej obsługiwani. Niektórym wypoczynek kojarzy się z zakupami, czy innymi czynnościami, wykorzystującymi pracę innych. Możemy zaobserwować to chociażby w sektorze usług. Nawet niewielka impreza w małej miejscowości potrafi ściągnąć tysiące ludzi. To zasługa naszej mobilności – dodał.
***
Audycja: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Małkowska
Gość: Grzegorz Sieczkowski (historyk, publicysta, autor książek i programów o tematyce historycznej)
Data emisji: 9.02.2022
Godzina emisji: 21.11