News czy fake news. Jak działają organizacje fact-checkingowe?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
News czy fake news. Jak działają organizacje fact-checkingowe?
Według dr Klaudi Rosińskiej organizacje fact-checkingowe, choć niezwykle istotne, nie są jednak bronią umożliwiającą wyeliminowanie fake newsów Foto: Shutterstock/McLittle Stock

Fake newsy to prawdziwa plaga XXI wieku. Dzięki organizacjom fact-checkingowym w bardzo szybki sposób jesteśmy w stanie sprawdzić, że pewne informacje zostały już zweryfikowane, a część zdjęć opublikowanych w sieci jest fałszywa lub została osadzona we wprowadzającym w błąd kontekście. 

  • Organizacje fact-checkingowe to nowe zjawisko?
  • Podobne inicjatywy to skuteczna broń w walce z fake newsami?
  • Powinniśmy bezkrytycznie ufać organizacjom fact-checkingowym?

– Organizacje fact-checkingowe to jest odpowiedź na problem dezinformacji, która jest bardzo ważna i potrzebna – podkreśla dr Klaudia Rosińska. Jak dodaje rozmówczyni Piotra Łodeja, same organizacje nie są zjawiskiem nowym. Nowa jest jedynie nazwa. W poprzednich latach prace, które one obecnie wykonują, weryfikując informacje z sieci, wcześniej były domeną redakcji dziennikarskich. – Niestety media nam wyewoluowały w innym kierunku, w związku z tym pojawiły się organizacje sprawdzające treści medialne, weryfikujące fakty, które są podawane czy w mediach, czy w wypowiedziach polityków – mówi rozmówczyni Piotra Łodeja. 

Według jakich standardów pracują organizacje fact-checkingowe?

Pierwsza organizacja tego typu powstała w USA. W Polsce zaczęły one powstawać nieco później, ale obecnie jest już wiele instytucji, które określają się jako fact-checkingowe. Niestety, jak przyznaje dr Klaudia Rosińska, z jakością ich pracy bywa różnie. 

Na jakość pracy wpływa głównie sposób pracy. – Niektóre organizacje mają konkretną metodologię analizy, jak i wyszukiwania treści, które podlegają potem weryfikacji. To na pewno pomaga odbiorcy uporządkować swoją wiedzę na temat, który go interesuje – zaznacza. Dla odbiorców informacji prezentowanych przez organizacje fact-checkingowe istotne powinno być, czy metodologia ich pracy jest jawna. W Polsce są dwie organizacje, które tak działają. Są one zrzeszone w międzynarodową sieć organizacji fact-checkingowych, która zapewnia pewien standard pracy.

Najczęściej czytane

Fact-checking – zawsze o krok z tyłu

Jednak głównym problemem, z którym mierzą się wszystkie organizacje fact-checkingowe na całym świecie, jest to, że są one spóźnioną odpowiedzią. – To nie jest działanie prewencyjne. To jest działanie, które ma na celu sprostować już istniejącą dezinformację. Bardzo często treści sprostowań nie docierają do użytkowników, bo zasięgi internetowe tych organizacji są dużo mniejsze – przyznaje dr Klaudia Rosińska. – Fact-checking jest bardzo pozytywnym działaniem, ale ciężko go nazwać bronią przeciwko fake newsom, bo on zawsze jest o krok z tyłu. Dlatego, w ocenie gościa "Zapraszamy do Trójki", jest to raczej walka ze skutkami fake newsów niż z nimi samymi.

Posłuchaj

5:28
Fake newsy. Czy organizacje fact-checkingowe wygrają walkę z dezinformacją? (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Warto takie organizacje wyszukać sobie w internecie i śledzić prezentowane przez nie treści, bo są one różnorodne. Co z jednej strony jest pozytywnym zjawiskiem, ale jednocześnie pojawia się temat ich pewnej stronniczości czy też polaryzacji.  – Bardzo często powstają one przy grupach medialnych, więc są wprost zależne od swoich właścicieli, od konkretnego medium – przyznaje gość Piotra Łodeja. Informacje przez nie publikowane należy więc czytać z pewną dozą krytycyzmu. – Nigdy nie powinniśmy oddawać krytycznego myślenia w cudze ręce, tylko zawsze opierać się na dowodach – podkreśla dr Klaudia Rosińska.

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Piotr Łodej
Gość: dr Klaudia Rosińska (ekspert ds.dezinformacji)
Data emisji: 12.01.2022
Godzina emisji: 17.40

gs


Polecane