Folkowe przystanki. Śródpolne galerie, które odmieniają wsie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Folkowe przystanki. Śródpolne galerie, które odmieniają wsie
Nawet na takim przystanku może powstać galeria sztukiFoto: Pixabay.com/CCO

Śródpolne galerie odmieniają oblicze niewielkich podłódzkich wsi. Stare, zaniedbane wiaty przystankowe przekształcane są w piękne galerie, otwarte i dostępne dla wszystkich przez cały rok. To niezwykła misja, realizowana już od kilku lat z pasją i wielkim zaangażowaniem przez fundację Tu Brzoza z Nowego Pudłowa. W tym roku została ona doceniona i uhonorowana przez Prezydenta RP nagrodą "Dla dobra wspólnego".

Co można robić na wiejskim przystanku, czekając na rzadko jeżdżący autobus? Nudzić się lub wpatrywać w ekran smartfona, przeglądając media społecznościowe. Jednak w kilkunastu wsiach w okolicach Łodzi można w tym czasie także kontemplować malarstwo wielkoformatowe. A to dlatego, że na przystankach powstały obrazy, w dużej mierze reprodukcje dzieł znanych malarzy: Chełmońskiego, Malczewskiego, Fałata, Wyspiańskiego czy Przerwy-Tetmajera.


park jesień 1200 free.jpg
Edyta Ołdak: wprowadzić wirusa w przestrzeń [POSŁUCHAJ]

Posłuchaj

5:10
Folkowe przystanki - śródpolne galerie cz. 1 (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

Wkomponować arcydzieło w przystanek

W tej chwili istnieje 13 folkowych przystanków, śródpolnych galerii. Dziesięć z nich to są wpisane reprodukcje, a trzy to dzieła autorskie – wylicza Barbara Gortat, założycielka fundacji Tu Brzoza i pomysłodawczyni akcji "Folkowe przystanki". I przyznaje, że to ona w dużej mierze decydowała o wyborze obrazu. – Niekiedy była to sugestia artysty, który współpracował w ramach folkowych przystanków. Znając konwencję i środowisko malarskie, w którym się poruszamy, artyści byli w stanie podpowiadać dzieła, w których czują się dobrze i z którymi czują się dobrze – dodaje.

Jest wielką sztuką wkomponować takie dzieło w bryłę przystanku, choć formaty na pozór są bardzo podobne. To też jest wyzwaniem dla artysty, by nie tworzyć kopii jeden do jednego, ale fajnie wkomponować dzieło w przestrzeń tak, aby ona była spójna również z tym "płótnem przystankowym" na którym powstaje – tłumaczy gość Katarzyny Cygler. – Elementy podstawowe i charakterystyczne dla dzieł są zachowane. Natomiast płaszczyzna i zagranie na tej płaszczyźnie to jest to, co wyróżnia te dzieła i odróżnia od prostokątnych czy kwadratowych formatów, na których w oryginale powstawały – wyjaśnia.


Posłuchaj

5:58
Folkowe przystanki - śródpolne galerie cz. 2 (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

Prezydent Andrzej Duda docenia śródpolne galerie, które odmieniają wsie

W tym roku idea "Folkowych przystanków" została uhonorowana przez Prezydenta RP nagrodą „Dla dobra wspólnego”, która jest przeznaczona dla tego typu inicjatyw nowatorsko podchodzących do tradycji. W tym przypadku chodziło o integrację i odmienienie wsi poprzez swoiste "usłonecznienie" szarej rzeczywistości przystanku i jego okolicy.

– Proces tworzenia "Folkowego przystanku" trwa kilka lat: najpierw trzeba wybrać sam przystanek, potem wybrać pracę. Następnie trzeba przystanek odremontować, co często było realizowane rękoma społeczności lokalnych. Tak więc otwarcie przystanku to jest wielkie święto – opowiada Barbara Gortat. – Bardzo ważne jest to, co się dzieje później: jak te przystanki stają się trwałą i immanentną częścią wsi, jak ludzie zaczynają o nie dbać. Ale też jak zaczynają spoglądać, co można jeszcze w miejscowości zrobić – wskazuje.

– Myślę, że odzyskanie dla lokalnej społeczności takiego przystanku, otworzenie go w zupełnie innym wymiarze, inspiruje i daje asumpt, aby działać dalej – dodaje.

Folkowe przystanki - śródpolne galerie / PNŚ 14.11.2021/YouTube Fundacja Tu Brzoza


***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Barbara Gortat (fundacja Tu Brzoza, pomysłodawczyni akcji "Folkowe przystanki")
Data emisji: 25.11.2021
Godziny emisji: 9.31, 9.40

pr


Polecane