Reklama

reklama

Motyw śmierci i przemijania w malarstwie polskim

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Motyw śmierci i przemijania w malarstwie polskim
Artysta malarz Jacek Malczewski podczas malowania obrazu w plenerze, fotografia z końca XIX wieku.Foto: NAC/Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny - Archiwum Ilustracji

W przypadku tak trudnych tematów jak śmierć często myślimy o przeciwnościach. Artyści poprzez symbole wielokrotnie próbowali zmierzyć to, co trudne do ogarnięcia umysłem. Tak jest też w przypadku sztuk plastycznych. W jaki sposób motyw przemijania został zawarty w dziełach polskich malarzy? 

Posłuchaj

19:59
Motyw śmierci i przemijania w malarstwie polskim (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Aleksander Kotsis 

Artysta ten doczekał się niedawno wystawy monograficznej w Krakowie. Jest autorem dwóch przejmujących kompozycji, "Matula umarli" oraz "Matula umarli 2". – Obrazy we wzruszający sposób ukazują śmierć matki małych dzieci, które jako świadkowie w niej uczestniczą. Wszystko dzieje się w niewielkiej, ciemnej izbie, gdzie na łożu leży umarła kobieta, opłakiwana przez dwoje dzieci i męża – mówił Grzegorz Wojturski, kierownik działu edukacji w Muzeum Narodowym we Wrocławiu.

– To sceny bardzo wzruszające, ale bliskie artyście, który wywodził się z warstwy ludowej i był pochodzenia chłopskiego. Nie zapomniał o przeszłości i miejscach jemu bliskich. Ten sposób przedstawiania był bardzo czytelny dla widzów – dodał.

Witold Pruszkowski

– Ten malarz i rysownik był artystą bardzo urzekającym. Wydawałoby się, że to człowiek sukcesu. Jego życie potoczyło się jednak tragicznie. Został ciężko ranny w tajemniczych okolicznościach. Zapadł na chorobę, która wyniszczała go przez kilka lat. "Śmierć Ellenai" ilustruje trzynastą księgę poematu Juliusza Słowackiego, dotyczącego losu narodu polskiego po upadku kolejnego powstania. Scena ukazana na obrazie jest bardzo piękna i nastrojowa. Dzieło zostało namalowane suchą pastelą na papierze. Ściśle według opisu ukazuje moment, w którym Ellenai umiera. Chata przypomina stajenkę, a na jej postać pada wiązka światła – wyjaśnił gość "Trójki przed południem".  

Jacek Malczewski

– Jest kilka obrazów Malczewskiego, w których pojawia się personifikacja śmierci, czyli Thanatos. Zrezygnował on ze wzorca antycznego i stworzył tę postać jako kobietę ze skrzydłami nietoperza we włosach, z kosą w ręku i szkarłatną rękawicą na jednej z dłoni. Ta postać niepokoi. Często okryta jest zielonkawym, złowieszczym światłem i umieszczona w cieniu. Daje jednak ukojenie. To wizja śmierci bliższa duchowi antyku niż chrześcijaństwa. Nie jest straszną kostuchą czy przewodniczką, przenosząca duszę do lepszej rzeczywistości, ale osobą, która daje odpoczynek, zamyka zmęczone oczy, rozmawia i odprowadza do odległej krainy – usłyszeliśmy.

Bliżej Sztuki #9 | Jacek Malczewski / Muzeum Narodowe w Warszawie

Ludwik de Laveaux

– To on jest pierwowzorem widma w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego. "Wesele" jest pewnym efektem doświadczenia i błyskotliwego pomysłu Wyspiańskiego. Stworzył wizję odrealnionego i transcendentalnego wydarzenia, będącego soczewką, w której widać twarz polskiego społeczeństwa – wyjaśnił ekspert. 

– Wyspiański znał Ludwika i wiedział o jego zaręczynach. Znał jego historię, ten umarł bowiem młodo w Paryżu, niemalże wydziedziczony przez ojca. Wszystko to przyczynia się do ubrania go w rolę widma. Był bardzo wrażliwym i dobrze zapowiadającym się malarzem. Miał oczy szeroko otwarte na to, co działo się w malarstwie, również paryskim – kontynuował. 

– "Zachód słońca nad morzem" w swojej nazwie nie zdradza powiązania ze śmiercią. Podczas pobytu w Bretanii, podczas jednej z morskich kąpieli artysta o mały włos nie utonął. Wtedy narodziły się jego pierwsze głębsze refleksje na temat przemijania. Dopełnił ich pogarszający się stan jego zdrowia. Symbolem samotności człowieka i jego przemijalności wobec niewzruszonej natury jest namalowane ciemnymi brązami ciało topielca wyrzuconego na brzeg spokojnego morza – opowiedział Grzegorz Wojturski. 

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Grzegorz Wojturski (kierownik działu edukacji w Muzeum Narodowym we Wrocławiu)
Data emisji: 1.11.2021
Godziny emisji: 9.12, 9.21, 9.36, 9.47

zch

Polecane