Reportaż "Stadionowe lumpy". Drugie życie piłkarskich trykotów [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Reportaż "Stadionowe lumpy". Drugie życie piłkarskich trykotów [POSŁUCHAJ]
Muzeum Piłkarskiej Koszulki im. Murtazy Ahmadiego w Kędzierzynie-KoźluFoto: Agnieszka Pospiszyl

Ewa i Maciej Nowakowie ze Zdzieszowic na Opolszczyźnie przynajmniej kilka razy w tygodniu zaglądają do sklepów z używaną odzieżą. Cel mają jeden – koszulki piłkarskie.

Żyła złota z drugiej ręki

W kolekcji małżeństwa Nowaków znajduje się m.in. czerwona koszulka Liverpool F.C. z pięknie wyszytym herbem klubu, kupiona za trzy lub cztery złote. Pochodzi ona z sezonu 2003/2004, kiedy to w drużynie grał nasz polski bramkarz Jerzy Dudek. To dlatego Maciej Nowak darzy ją szczególną sympatią. Co poza tym?  – Najlepszymi znaleziskami są dla nas koszulki z lat 80. i 90. To na pewno koszulka włoskiego klubu AC Perugia z nazwiskiem Hidetoshiego Nakaty, niegdyś świetnego piłkarza z Japonii. Trafiliśmy na nią w jednym z lumpeksów, kosztowała 5 zł, a jej wartość rynkowa na pewno przekracza 1000 zł – mówi Maciej Nowak. 

Posłuchaj

13:01
Piłkarskie skarby za kilka złotych. Reportaż "Stadionowe lumpy" (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Historia "Stadionowych Lumpów" zaczęła się kilka lat temu. – Podczas spaceru z koleżanką trafiliśmy na sklep z odzieżą używaną. Postanowiłem wejść do środka. Okazało się, że sklep ma dla mnie coś do zaoferowania, czyli koszulki piłkarskie. I tak zostaliśmy w nim do dzisiaj – wspomina mężczyzna. – Gdziekolwiek jedziemy, pierwszym punktem wycieczki zawsze jest lumpeks. W pierwszej kolejności idziemy do działu sportowego. Mamy sprawdzone sklepy, które odwiedzamy w dniu dostawy – dodaje jego żona Ewa. 

Shutterstock koszulka Barcelona 1200F.jpg
Z lumpeksu do muzeum, czyli niezwykła kolekcja

Jedyne takie muzeum w Polsce

Za kilka złotych Nowakowie są w stanie kupić coś, co na internetowych aukcjach można sprzedać za naprawdę spore sumy. Nie zrobili jednak z koszulek biznesu, ale wielką akcję charytatywną. Stworzyli internetową społeczność "Stadionowe Lumpy", która nie tylko prowadzi akcje charytatywne, ale także pomogła otworzyć pierwsze w Polsce Muzeum Piłkarskiej Koszulki, nazwane na cześć Murtazy Ahmadiego. 

Arsenal 97/98 z lumpa./Stadionowe Lumpy

– Murtaza Ahmadi to Afgańczyk, którego marzeniem było założenie koszulki piłkarskiej, a który nawet nie miał prawa do takich marzeń, bo jego rodziny nigdy nie byłoby na to stać – wyjaśnia Maciej Nowak. – Chłopiec wpadł na pomysł, żeby taką koszulkę zrobić samodzielnie z siatki foliowej. Flamastrem pomalował ją w biało-niebieskie pasy. Z tyłu napisał nazwisko i numer Lionela Messiego, swojego idola. W 2016 roku założył tę koszulkę do zdjęcia, które zrobił mu jego brat. Zdjęcie obiegło cały świat, a chłopiec spotkał się ze swoim bohaterem – opowiada pomysłodawca "Stadionowych Lumpów". Dziś foliowa koszulka chłopca jest jednym z najważniejszych eksponatów Muzeum Piłkarskiej Koszulki.

W Muzeum Koszulki Piłkarskiej w Kędzierzynie-Koźlu  Foto: Agnieszka Pospiszyl W Muzeum Piłkarskiej Koszulki w Kędzierzynie-Koźlu Foto: Agnieszka Pospiszyl

Nietypowe muzeum działa w Kędzierzynie-Koźlu w hotelu Hugo. Czynne jest codziennie, tak jak działa hotel. Zwiedzanie ekspozycji jest bezpłatne.

*** 

Tytuł reportażu: "Stadionowe Lumpy"
Autorka reportażu: Agnieszka Pospiszyl
Data emisji: 8.09.2021
Godzina emisji: 18.39

kr

Polecane