Kultowy "kanciak". 30 lat temu zakończono produkcję Fiata 125p

Duży fiat to samochód, który od lat uchodzi za kultowy. Produkowany był przez 33 lata. 29 czerwca 1991 roku ostatni egzemplarz zjechał z linii produkcyjnej. 

Starym samochodem przez Europę. Sposób na niestandardowe wakacje

– Określenia takie jak "kanciak" czy "kredens" zostały nadane mu dużo później, gdy samochodu już praktycznie nie produkowano. Fiat 125p był bardzo nowoczesny jak na ówczesne warunki. W 1967 roku kierowcy uważali go za bezobsługowy. Wielu z nich przesiadało się wtedy z Warszawy M-20, a to był zupełni inny świat. Właściciele nowego pojazdu twierdzili wręcz, że nie muszą nic przy nim robić. To był spory przeskok. Obchodzono się z nim mniej więcej tak, jak ze współczesnymi nam samochodami. Raz na jakiś czas trzeba było wymienić olej i zrobić renowację zawieszania. Co było ważne, na co dzień można było do niego siadać i jeździć, a to była nowość – opowiadał Jerzy Lemański z Narodowego Muzeum Techniki.

Posłuchaj

3:18

Marzenie każdego Kowalskiego. Duży Fiat (Pora na Trójkę)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Koniec pewnej epoki

– Koniec nie był wesoły dla dużego fiata. Przez wiele lat samochód był marzeniem każdego Kowalskiego. W pewnym momencie kosztował ponad sto pensji! W 1991 roku cały system dystrybucji się odwrócił. FSO nie było na to przygotowane. Po przemianach ustrojowych Polakom znacznie bardziej opłacało się kupić samochód używany, sprowadzony z zagranicy. Fabryka miała problemy ze zbytem, a produkcję zawieszono. Gotowe egzemplarze fiatów stały na parkingu i korodowały. Linię wznowiono tylko na chwilę i w czerwcu 1991 roku oficjalnie zamknięto. Społeczeństwo w zasadzie do samego końca nie wiedziało, że duży fiat znika z produkcji. Chodziło o to, by sprzedać ostatnie egzemplarze. Na samochód nie było już chętnych – wyjaśnił.

FIAT 125P - Bandzior, czyli ikona polskiej motoryzacji | Test OTOMOTO TV / OTOMOTO TV

Król polskich szos 

– Na dzisiejszych drogach samochód sprawdza się bardzo dobrze. Należy jednak pamiętać, że ma pewne przywileje. Pozwalają na to użytkownicy dróg, którzy najczęściej robią to z sentymentu. Obserwujemy też, że Fiat 125p cieszy się coraz większym zainteresowaniem par młodych. W dniu ślubu wiele z nich chce przejechać się samochodem z duszą. Nowe auta mają klimatyzację, ale to ma klimat – podsumował Paweł Palczewski z Klubu 125p.

Polski Fiat 125p Pickup - Amerykański Sen // Muzeum SKARB NARODU / Muzeum Skarb Narodu 

"Zmiennicy"

Fiaty 125p obsługiwały też pasażerów najbardziej znanej w Polsce korporacji taksówkarskiej – tej z serialu "Zmiennicy". Jak samochody wspomina Ewa Błaszczyk, odtwórczyni roli Kasi i Mariana? 

Posłuchaj

3:54

Duży Fiat. Bohater "Zmienników" (Pora na Trójkę)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

– Mam sentyment do Fiata 125p, do tego filmu i do Barei. To wszystko składa się na ciepłe wspomnienia. Na planie jeździliśmy tym autem. Laweta pomagała tylko w scenach, w których dużo działo się wewnątrz pojazdu i trzeba było się skupić. Same przejazdy po mieście również były bardzo bezpieczne. Mieliśmy obstawę policji, nie trzeba było aż tak uważać. Fiatem jeździło się bardzo dobrze. Gorzej nyską, która miała tak twarde zawieszenie, że odpadała noga – mówiła aktorka. 

– Mimo że dobrze wspominam ten samochód, wiem, że dziś nie spełniałby już moich potrzeb. Potrzebuję dużego bagażnika, który pomieści wiele rzeczy, które przewożę, związanych chociażby z przedstawieniami – dodała. Bagażnik dużego fiata nie był jednak taki mały. Samochód mógł pomieścić od 360 litrów w wersji sedan, do 1550 w wersji kombi.

Zmiennicy p. 1 / TVP VOD

Na rynku nie brakuje też ofert sprzedaży kultowego pojazdu. Ceny za egzemplarz wahają się od 4 do aż 51 tysięcy złotych. 

***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Ciechański
Autor materiałów reporterskich: Paweł Turski
Data emisji: 29.06.2021
Godziny emisji: 06.14, 06.22

zch/mk