It is with deep sorrow that Her Majesty The Queen has announced the death of her beloved husband, His Royal Highness The Prince Philip, Duke of Edinburgh.
— The Royal Family (@RoyalFamily) April 9, 2021
His Royal Highness passed away peacefully this morning at Windsor Castle. pic.twitter.com/XOIDQqlFPn
Nie żyje książę Filip. "Był przygotowany do konserwatywnego myślenia"
2021-04-08, 13:04 | aktualizacja 2021-04-13, 10:04
Dziś rano zmarł książę Filip, o czym poinformowała brytyjska rodzina królewska. Ten smutny fakt, jest dzisiaj oczywiście najważniejszą informacją na Wyspach Brytyjskich i w Zjednoczonym Królestwie. Przypominamy nagranie "Klubu Trójki" poświęconego księciu Filipowi i księciu Albertowi.
"Jego Książęca Mość, książę Edynburga odszedł dziś rano w spokoju w zamku Windsor. Łączymy się w bólu i żałobie z każdym na całym świecie" – czytamy we wpisie na facebookowym profilu rodziny królewskiej.
Polska Ambasada w Wielkiej Brytanii wyraziła smutek z powodu śmierci księcia Filipa. Na Twitterze wyraziła najgłębsze wyrazy współczucia rodzinie królewskiej.
Ambasada podkreśliła, że książę Filip był mocno związany z Polską. Przypomniała, że odwiedził Sopot w 1975 roku, inaugurując i biorąc udział w Mistrzostwach Europy w Jeździectwie Konnym.
HRH had a strong connection to Poland, visiting, inaugurating and taking part in the 1975 European Championship in Horse Riding in Sopot.
— Polish Embassy UK 🇵🇱 (@PolishEmbassyUK) April 9, 2021
Photo: PAP pic.twitter.com/bUpdQwvxTA
Książę Filip zmarł w wieku 99 lat. Jego śmierć od rana jest szeroko komentowana w mediach brytyjskich i światowych. – Większość mieszkańców Królestwa Brytyjskiego i Wspólnoty Narodów nie pamięta świata bez księcia Filipa. W tym coraz szybciej zmieniającym się świecie był dla Brytyjczyków jeden stały element: właśnie książę Filip i królowa Elżbieta II. Teraz pozostała już tylko ona – opisuje Adam Dąbrowski, korespondent PR w Londynie. – Mąż królowej był osobą niezwykle aktywną: obliczono, że od 1952 roku (a więc od momentu, kiedy został księciem-małżonkiem), samodzielnie odbył blisko 650 wizyt zagranicznych, wygłosił ponad 5,5 tys. przemówień. Pisał książki o ekologii i ochronie środowiska. Te pasje odziedziczył zresztą po nim następca tronu, książę Karol – wylicza.
Posłuchaj
Księciu Filipowi oraz księciu Albertowi, mężowi królowej Wiktorii, na początku marca tego roku Łukasz Jasina poświęcił "Klub Trójki".
***
Zazwyczaj mówimy o pierwszych damach i królowych, ale tym razem tematem rozmowy byli pierwsi dżentelmeni, którzy przez dziesięciolecia towarzyszyli głowie państwa będącej kobietą. Tymi dżentelmenami są książę Albert – mąż królowej Wiktorii i książę Filip – mąż królowej Elżbiety II. Obaj są potomkami niemieckich dynastii, obaj stali się legendami. Towarzyszyli swoim żonom na brytyjskim tronie i narzucili styl towarzysza głowy państwa.
Posłuchaj
Urodzony w 1921 roku Filip Mountbatten – mężczyzna przygotowany do konserwatywnego sposobu myślenia, paradoksalnie stał się symbolem feministycznym, który wycofał się i ustąpił kobiecie w roli politycznej. Wielka Brytania wydaje się pierwszym państwem na świecie, które poradziło sobie z tym problemem, tak trudnym przed nadejściem rewolucji seksualnej. Zwłaszcza że Filip nie jest pierwszym księciem-małżonkiem w historii tego kraju, który nie doczekał się tytułu królewskiego. Jednym z jego poprzedników był Albert Saxe-Coburg (1816-1861).
Mąż królowej Wiktorii początkowo traktowany był z niechęcią ze względu na swoje niemieckie pochodzenie, lecz zyskał popularność dzięki aktywnemu zaangażowaniu w politykę podczas nieobecności królowej. – Z jednej strony Albert musiał pozostawać dwa kroki za swoją małżonką, ale z drugiej stał się faktycznym królem iure uxoris. To znaczy, że był dosyć dobrym administratorem i systematycznie pomagał królowej Wiktorii w zakresie zarządzania sprawami publicznymi. Oczywiście było to zarządzanie bardzo pośrednie, jednak był dopuszczany na spotkania z premierami i opracowywał na rzecz królowej listy pytań, np. na potrzeby audiencji. "Wyrąbał" sobie udział we władzy, którego do końca jego życia nie udało się zakwestionować – mówił w "Klubie Trójki" gość audycji Przemysław Biskup.
W przypadku księcia Filipa była znacznie większa determinacja, żeby nie pozwolić mu wybić się na pozycję, którą miał książę Albert – podsumował.
Zobacz jak naprawdę wyglądało życie rodziny królewskiej [Być królową]/National Geographic Polska
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Łukasz Jasina
Gość: Przemysław Biskup (Polski Instytut Spraw Międzynarodowych)
Data emisji: 01.03.2021
Godzina emisji: 22.06
kr/mk