"Absolutnie". Wojciech Młynarski raz jeszcze [POSŁUCHAJ]
2021-04-04, 20:04 | aktualizacja 2021-04-12, 12:04
Wojciech Młynarski wielokrotnie występował w Polskim Radiu. W Niedzielę Wielkanocną przypomnieliśmy recital "Absolutnie", który odbył się 27 maja 2000 roku w studiu S-1 im. Witolda Lutosławskiego. Wybrzmiały zarówno starsze, co nie znaczy, że nieaktualne, przeboje: "Jesteśmy na wczasach", "Żniwna dziewczyna", "Podchodzą mnie wolne numery" czy tytułowe "Absolutnie", jak i te nowsze: "Róbmy swoje", "Nie wycofuj się", "Ballada chirurgiczna", "Jest jeszcze panna Hela".
Posłuchaj
Podczas występu artyście towarzyszył zespół Tadeusza Suchockiego w składzie: Tadeusz Suchocki (fortepian), Michał Kulenty (klarnet, flet, saksofon), Zbigniew Wegehaupt (kontrabas), Wojciech Malina-Kowalewski (perkusja, instrumenty perkusyjne).
Był jednym z najwybitniejszych twórców polskiej piosenki i mistrzem tego gatunku. Sam nazywał siebie "tekściarzem". Uważał, że w tym słowie nie ma nic obraźliwego, więcej – dobry tekściarz to mistrz słowa, który umie napisać dobrą piosenkę na właściwie każdy temat. I Młynarski to potrafił jak mało kto. Łączył zabawę słowem z obserwacją społeczną, która, ku utrapieniu rządzących i cenzorów, często zamieniała się w bezlitosną satyrę polityczną.
Wojciech Młynarski – Przetrwamy/YouTube Krystyna Gebska
Był niezwykle czujnym i czułym zarazem obserwatorem polskiej rzeczywistości: sam swoje piosenki nazywał niekiedy "śpiewanymi felietonami" opisując otaczający świat. "Światowe życie", "Niedziela na Głównym", "Bynajmniej", "Polska miłość", "Przyjdzie walec i wyrówna", "Róbmy swoje", "Co by tu jeszcze", "Jeszcze w zielone gramy", "Nie mam jasności w temacie Marioli" – można wymieniać dosłownie setki tytułów jego piosenek, które sam śpiewał.
Wojciech Młynarski – Piosenka o chirurgii plastycznej/YouTube scorpio44
A przecież równie duży zbiór stanowią teksty, które śpiewali inni wykonawcy. Piosenki Młynarskiego w swoim repertuarze mieli i mają właściwie wszyscy najważniejsi wykonawcy polskiej estrady. Tworzył też znakomite, czasami wręcz wybitne, tłumaczenia innych poetów: Brela, Wysockiego, Brassensa, a na ich podstawie powstały głośne spektakle muzyczne.
Wojciech Młynarski – Jest jeszcze panna Hela/YouTube Krystyna Gębska