"Kościół ucieka się do szantażu"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Katarzyna Piekarska (SLD) uważa, że wystosowanie przez biskupów do polityków listu w sprawie in vitro narusza zasadę rozdziału Kościoła od państwa.

Posłuchaj

Kościół ucieka się do szantażu
+
Dodaj do playlisty
+

Zdaniem wiceprzewodniczącej SLD list biskupów do najważniejszych osób w państwie i grożenie przez abp Henryk Hosera ekskomuniką politykom, którzy poprą w Sejmie projekt ustawy legalizującej metodę in vitro jest „szantażem moralnym”.

Dr Artur Filipowicz, jezuita nie widzi powodów dla którego Kościół miałby nie zabierać głosu w tej sprawie.  - Dlaczego, kiedy toczą się dyskusje w Sejmie i mają być podejmowane decyzje, Kościół ma milczeć, skoro uważa, że in vitro jest niemoralne? – pytał bioetyk. - Kościół nie będzie jak pionkami, dyrygował politykami. Każdy polityk indywidualnie podejmuje decyzje - stwierdził Filipowicz.


Katarzyna Piekarska jest przekonana, że stanowisko Kościoła wobec zapłodnienia pozaustrojowego, będzie ewoluować, podobnie jak to miało miejsce w przypadku przeszczepów, transfuzji krwi, szczepień. – Nie  da się wygrać z postępem medycyny i nie da się  wygrać z ludzkim szczęściem, a tak naprawdę zapłodnienie in vitro daje ludziom szansę na szczęście – stwierdziła.


Jezuita przypomniał, że stanowisko Kościoła w sprawie in vitro jest jasne i znane od dawna.  Zdaniem gościa "Pulsu Trójki"  parlamentarzysta katolik nie powinien „głosować na te projekty, które dopuszczają zabijanie ludzi”. Bioetyk uważa również, że za mało jest merytorycznych dyskusji o zapłodnieniu pozaustrojowym.

 

Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45.

Polecane