Tajniki reportażu zdradza Adam Bogoryja-Zakrzewski (Trójka do trzeciej)
Najważniejsze: być wrażliwym i nieobojętnym wobec krzywdy
2021-01-04, 15:01 | aktualizacja 2021-01-07, 13:01
Pod koniec grudnia 2020 Adam Bogoryja-Zakrzewski ze Studia Reportażu Polskiego Radia otrzymał tytuł Radiowego Reportażysty Roku i statuetkę Melchiora "za odkrywanie świata wymagające dużego zaangażowania i często także odwagi osobistej". Jaka jest tajemnica tego sukcesu?
Siedem pokoi dla uchodźcy - reportaż Adama Bogoryja-Zakrzewskiego i Agnieszki Szwajgier
Jaka jest tajemnica sukcesu, jak z pozornie „zwykłego” tematu stworzyć kwadrans reportażowej sztuki? Laureat Melchiora 2020 zdradza tajniki swojego warsztatu: wrażliwość i nieobojętność, szacunek do ludzi oraz umiejętność słuchania.
Posłuchaj
8:13
Dodaj do playlisty
– Jeden z moich nauczycieli akademickich powiedział, że trzeba mieć nosa i szybko się zorientować, co jest tematem. Zawsze to są historie, które bolą ludzi, które ich dotykają – tłumaczy Adam Bogoryja-Zakrzewski. – Jeśli uda się je pogłębić, wtedy nabierają szerszego sensu i niosą ze sobą to coś, co powoduje, że jest duża słuchalność. A czasami udaje się nawet pomóc – dodaje.
– Najważniejsze jest to, aby być wrażliwym i nieobojętnym wobec krzywdy. Może dlatego najbardziej mnie interesują tematy społeczne, które mają kontekst prawny. Bo bardzo często z powodu niestosowania prawa dochodzi do konfliktów, krzywdzenia innych osób – deklaruje.
Jednak równie ważna jest także umiejętność słuchania: – Trzeba słuchać do samego końca. Często bowiem zdarza się tak, że w pierwszych zdaniach osoba nie powie o tym, co ją boli. Dopiero kiedy widzi i czuje to zainteresowanie jej sprawą, może powiedzieć o wiele więcej – wyjaśnia Adam Bogoryja-Zakrzewski.
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Autor: Piotr Łodej
Data emisji: 04.01.2021
Godzina emisji: 14.43
pr