Rozżaleni melomanii

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rozżaleni melomanii

Kiedy do finału nie została dopuszczona ulubienica publiczności, słuchacze krzyczeli „Jury do kitu”. Byłu czasy, kiedy nobliwy dziś Konkurs Chopinowski budził "rockowe" emocje...

Posłuchaj

Klub Trójki 29.06
+
Dodaj do playlisty
+

Bieżący rok to nie tylko Rok Chopinowski (w związku z dwusetną rocznicą urodzin kompozytora), ale i rok szesnastego Konkursu Chopinowskiego.Konkurs, którego pierwsza edycja odbyła się w roku 1927, powstał, by popularyzować muzykę Chopina i zarazem promować wzorcowe wykonania jego utworów. O ile pierwsze zadanie zostało spełnione w sposób doskonały, o tyle drugie wywołuje do dziś gwałtowne spory, począwszy co najmniej od edycji z 1937 roku, gdy do finału nie została dopuszczona ulubienica publiczności, Japonka Chieko Hara. Kiedy odczytano werdykt rozżaleni melomani krzyczeli: „Jury do kitu”.

Na czym polegają osobliwości indywidualnych interpretacji muzyki Fryderyka Chopina? Czy jest możliwa - i potrzebna - rekonstrukcja jej pierwotnego brzmienia? I jakimi kryteriami w ocenie wykonawców posługują się jurorzy?  Gośćmi Jerzego Sosnowskiego byli: Maciej Piotrowski, pianista, wykładowca Uniwersytetu Muzycznego w Warszawie oraz Andrzej Sułek, Dyrektor Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina.

 

Polecane