Politycy o ciszy wyborczej (Śniadanie w Trójce)
Czy cisza wyborcza jest potrzebna? Komentarze polityków w Trójce
2019-10-11, 10:10 | aktualizacja 2019-10-15, 18:10
W piątek o północy rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa do zakończenia głosowania – do godz. 21.00 w niedzielę. O tym, czy taka forma "odpoczynku" od kampanii wyborczej jest potrzebna, w radiowej Trójce dyskutowali przedstawiciele głównych sił politycznych w Polsce.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Zdaniem Anny Marii Żukowskiej "w polskich warunkach cisza wyborcza ma sens i powinna być utrzymana". – Wcześniej mi się wydawało, że to nie jest dobry pomysł, ale w warunkach mocnej polaryzacji politycznej, zaciętej walki przed wyborami, cisza wyborcza jest po to, żeby wyborcy mieli czas do namysłu, bez bycia bez przerwy bombardowanymi czy agitacją, czy sondażami. Te dwa dni spokoju są potrzebne – podkreśliła przedstawicielka Lewicy.
Władysław Teofil Bartoszewski zaznaczył, iż jest "zdecydowanie za ciszą wyborczą". – Uważam, że rzeczywiście w związku z internetem długa cisza wyborcza jest fikcją. Ale sama niedziela powinna być spokojna, bez agitacji. Jestem przeciwnikiem publikowania sondaży do końca kampanii, one są w Polsce manipulowane. Zgadzam się, ze trzeba mieć system "ciągania na dywanik" tych sondażowni, które ewidentnie mijają się z prawdą – podkreślił poseł PSL.
Wybory parlamentarne 2019. Najważniejsze informacje dotyczące głosowania
"Sondaże mocno rozjeżdżały się z rzeczywistością"
Marcin Kierwiński z kolei zaznaczył, że jest przeciwnikiem ciszy wyborczej. – Powinna ona zostać ograniczona do dnia głosowania, zwłaszcza w kontekście publikowania sondaży wyborczych – szczególnie gdy w ostatnich kilku wyborach sondaże bardzo mocno się rozjeżdżały z rzeczywistością – stwierdził.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Zdaniem Andrzeja Dery "cisza wyborcza powinna być w dniu wyborów, żeby wtedy nie było agitacji". – To byłoby nieprzyjemne, że ktoś agituje w dniu wyborów. Dzień wyborów powinien być świętem, podczas którego każdy powinien iść oddać głos. Dzień przed wyborami to już jest fikcja – nawet w dniu wyborów w internecie widać jakie mamy obejścia ciszy wyborczej – objaśniał prezydencki minister.
Według Tomasza Latosa "cisza wyborcza powinna być utrzymana". – Można dyskutować czy od północy w piątek czy może od sobotniego wieczora. Od rana w niedzielę byłaby za krótka, dlatego jeszcze przez całą sobotę pozwoliłbym prowadzić kampanię – powiedział poseł PiS.
"Nie głosujemy w internecie"
Minister cyfryzacji Marek Zagórski odniósł się natomiast do słów Lecha Wałęsy, jakoby wyniki wyborów miały być już "przekręcone komputerowo", w internecie. – Nie głosujemy w internecie, nie liczymy głosów w internecie. Nawet system PKW jest tylko wspomagającym liczenie systemem informatycznym . Samo liczenie odbywa się na podstawie papierowych protokołów. Nie można wpłynąć internetem na wynik wyborów. Oczywiście wcześniej można wpływać na opinię Polaków w internecie czy prowadzić kampanie dezinformacyjne – tłumaczył Marek Zagórski.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której politycy mówili o sondażach wyborczych, a także o nagrodzie Nobla dla Olgi Tokarczuk.
***
Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Anna Maria Żukowska (SLD), Marcin Kierwiński (PO), Władysław Teofili Bartoszewski (PSL), Andrzej Dera (minister w kancelarii prezydenta RP), Tomasz Latos (PiS), minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Data emisji: 11.10.2019
Godzina emisji: 9.11
bartos