Wojciech Surmacz i Krzysztof M. Kaźmierczak o działaniach służb i roli dziennikarzy w sprawach dotyczących pedofilii (Puls Trójki)
Działania służb i rola dziennikarzy w sprawach dotyczących pedofilii. "To bardzo trudne tematy"
2019-08-13, 18:08 | aktualizacja 2019-08-14, 11:08
– Jest gigantyczny problem ze skazywaniem osób dopuszczających się pedofilii. Trzeba znaleźć konkretny materiał dowodowy, a takie sprawy wychodzą po latach – powiedział w "Pulsie Trójki" Wojciech Surmacz, prezes PAP. – Służby nie chcą inicjować w takich kwestiach działań, bo wiedzą, że chodzi o przestępstwa, które ciężko udowodnić – zaznaczył dziennikarz śledczy Krzysztof M. Kaźmierczak.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Kilka dni temu dziennikarz śledczy Mariusz Zielke napisał na Facebooku, że posiada dowody na to, że jeden ze znanych muzyków miał wielokrotnie dopuszczać się przestępstw seksualnych na dzieciach. Po kilku dniach okazało się, że oskarżenia dotyczą Krzysztofa Sadowskiego, znanego jazzmana i współtwórcy programu "Tęczowy Music Box". Muzyk wydał oświadczenie, w którym zaprzecza tym zarzutom.
Śledztwo ws. muzyka, który miał zgwałcić dwie dziewczynki w latach 90.
Sprawę od lutego tego roku bada Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która prowadzi śledztwo dotyczące zgwałcenia w latach 1997-1999 w Warszawie dwóch małoletnich pokrzywdzonych. Dziewczynki nie miały wtedy ukończonego 15. roku życia. Postępowanie zostało zainicjowane po zawiadomieniach dwóch kobiet. Natomiast Mariusz Zielke na Facebooku poinformował również, że "sprawa będzie bolesna dla całego środowiska, które w dużej części wiedziało i kryło pedofilię".
Jak podkreślił dziennikarz śledczy i prezes Polskiej Agencji Prasowej Wojciech Surmacz, sprawy związane z pedofilią są najtrudniejsze do rozwikłania i opisania przez dziennikarzy. – To bardzo trudne tematy również dla służb, które mają za zadanie je wyjaśnić. Znam tylko jeden konkretny przypadek skutecznego działania służb w tego typu sprawach. Ta skuteczność polegała na uratowaniu dzieci, które były ofiarami procederu – powiedział gość "Pulsu Trójki".
Szef PAP stwierdził, że największy problem dotyczy skazywania osób dopuszczających się pedofilii. – Trzeba znaleźć konkretny materiał dowodowy, a wiadomo, że tego typu sprawy wychodzą na jaw wiele lat po wydarzeniach, kiedy ofiary są już dorosłe. Wtedy właśnie dużą rolę odgrywają dziennikarze, którzy ujawniają takie sytuacje – podkreślił Wojciech Surmacz.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
W tym samym tonie wypowiedział się Krzysztof M. Kaźmierczak. Dziennikarz śledczy z Poznania, znany głównie z zajmowania się sprawą porwania i zabójstwa Jarosława Ziętary, zwrócił uwagę, że służby nie chcą jako pierwsze prowadzić działań w sprawach dotyczących pedofilii, bo obawiają się, że ich wiedza nie będzie wystarczająca do postawienia zarzutów.
Komisja ds. pedofilii. Jakie będą efekty jej pracy?
– Kilka razy zajmowałem się pedofilią i nigdy nie zetknąłem się z sytuacją, żeby to organy ścigania zainicjowały działania. Dlatego, że policjanci i prokuratorzy na podstawie wcześniejszych doświadczeń mają pewne opory. Wiedzą, że chodzi o przestępstwa, które ciężko udowodnić. Dlatego funkcjonariusze wolą raczej zająć się innymi sprawami. Takimi, w których łatwiej znaleźć dowody i świadków – stwierdził Krzysztof M. Kaźmierczak.
Zapraszamy do wysłuchania dołączonego nagrania audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzący: Mariusz Krzemiński
Goście: Wojciech Surmacz (dziennikarz śledczy, prezes Polskiej Agencji Prasowej), Krzysztof M. Kaźmierczak (dziennikarz śledczy z Poznania)
Data emisji: 13.08.19
Godzina emisji: 17.45
bb/gs