Reklama

reklama

Powrót Daru Młodzieży. Relacje w Trójce

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Powrót Daru Młodzieży. Relacje w Trójce
Uroczystość zakończenia "Rejsu Niepodległości" i powitania żaglowca Dar Młodzieży, 28 marca 2019 w Gdyni. Rejs dookoła świata zorganizowano dla uczczenia 100. rocznicy odzyskania niepodległości przez PolskęFoto: PAP/Adam Warżawa

W Gdyni uroczyście powitano Dar Młodzieży, który zakończył ponad dziesięciomiesięczny "Rejs Niepodległości". Była eskorta dla żaglowca, gdy wpływał do macierzystego portu, przemówienia oficjeli i radość mieszkańców, którzy – jak mówili – stęsknili się. Na Skwerze Kościuszki byli Agnieszka Szwajgier i Tomasz Kowalczewski.

Posłuchaj

Agnieszka Szwajgier i Tomasz Kowalczewski z Gdyni o uroczystościach powitania Daru Młodzieży (Zapraszamy do Trójki – popołudnie)
+
Dodaj do playlisty
+

– Najtrudniejszymi momentami były kryzysy. Tęskniło się, miało się dość tej codzienności tutaj, że wszystko się buja, że ciągle jesteśmy zamknięci na 100 metrach, z tymi samymi osobami. To jest sprawdzian dla naszego charakteru – przyznaje Marysia Dydycz, ambasadorka "Rejsu niepodległości". Rozmówczyni Agnieszka Szwajgier podkreśliła, że w portach całego świata ludzie widząc statek reagowali niezwykle entuzjastycznie. – Za każdym razem ktoś był ubrany na biało-czerwono, ludzie mieli ze sobą flagi. Wiadomo, Dar Młodzieży to ponad 100 metrów Polski, bo pływamy pod polską banderą. To było dla nich bardzo ważne, że mogli się znaleźć na pokładzie, poczuć polskość – wspomina, podkreślając, że dumna jest też z tego, kim się stała dzięki rejsowi. 

Dar Młodzieży nie zostaje w Gdyni długo. – Prawdopodobnie w sobotę będziemy wychodzili w morze, tym razem do Vigo w Hiszpanii – powiedział Tomaszowi Kowalczewskiemu, zastępcy dyrektora Programu III Tomasz Maracewicz, II oficer na Darze Młodzieży i jednocześnie słuchacz Trójki. Na pokładzie znajdą się studenci z renomowanej Akademii Morskiej w Antwerpii.

Jakie zdaniem Tomasz Maracewicz były reakcje, które budził polski statek? – Wszyscy podziwiali, że kraj, który nie ma w końcu tak ogromnej tradycji morskiej jak Wielka Brytania Francja, Hiszpania, Portugalia potrafił się na taką wyprawę poważyć i że ten żaglowiec jest taki piękny. Rzeczywiście znawcy morza, ale nie tylko, widząc białą fregatę są zachwyceni – mówił podsumowując "Rejs niepodległości". Dodał, że spotkania z Polakami rozsianymi po różnych zakątkach globu były szczególnie wzruszające. 

Dar Młodzieży wrócił do portu w Gdyni Dar Młodzieży wrócił do portu w Gdyni

Jak fakt, że część osób, która wzięła udział w "Rejsie niepodległości" to cywile, wpłynęło na prace na statku? Czy wszyscy uczestnicy rejsu mieli szansę w jego ramach opłynąć całą Ziemię? Jakie wydarzenie było najtrudniejsze w trakcie wyprawy?

Dar Młodzieży wyruszył w "Rejs Niepodległości" dziesięć miesięcy temu. Wpływając do poszczególnych portów, promował Polskę i stulecie odzyskania przez nasz kraj wolności. Załogę żaglowca stanowiło łącznie tysiąc osób. Odwiedzili oni 22 porty w 18 krajach świata. "Rejs Niepodległości" zorganizowały wspólnie ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, Uniwersytet Morski w Gdyni oraz Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl. 

*** 

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki – popołudnie 
Prowadzi:
 Patrycjusz Wyżga
Materiał reporterski: Agnieszka Szwajgier
Data emisji: 28.03.2019
Godzina emisji: 16.05-19.00

gs

Polecane