ZNP zapowiada strajk mimo podwyżek dla nauczycieli. Komentarze polityków

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
ZNP zapowiada strajk mimo podwyżek dla nauczycieli. Komentarze polityków
Zdjęcie ilustracyjneFoto: ESB Professional/shutterstock.com

Minister edukacji narodowej Anna Zalewska przedstawiła w Opolu przyspieszony plan podwyżek dla nauczycieli. Początkowo miały być rozłożone na trzy transze – w kwietniu 2018, styczniu 2019 i styczniu 2020. Mimo tego ZNP zapowiada strajk generalny. Tę sprawę komentowali politycy w "Śniadaniu w Trójce". 

Posłuchaj

Politycy apelowali, aby strajk nie odbywał się kosztem dzieci (Śniadanie w Trójce)
+
Dodaj do playlisty
+

W poniedziałek Związek Nauczycielstwa Polskiego poinformuje kiedy i w jakiej formie dojdzie do strajku generalnego nauczycieli. Skala może być niemała, prawdopodobny termin to egzaminy na koniec klasy ósmej. Minister Anna Zalewska obiecała przyspieszenie odłożonych w czasie podwyżek.

Adam Szłapka: to nauczyciele mogą się czuć poszkodowani

Poseł Nowoczesnej zauważył, że nauczyciele zauważył, że nauczyciele zarabiają mało. – Nauczyciele to zawód szczególny. Edukacja jest podstawą rozwoju, w związku z tym nauczyciel to jest zawód zaufania publicznego. To jakich będziemy mieli nauczycieli, to będzie decydowało o rozwoju. Są dwie rzeczy, które bardzo mocno dotykają nauczycieli, pierwsza to jest kwestia wynagrodzeń, od lat. Teraz szczególnie, bo widzimy bardzo wysokie transfery socjalne. Ci nauczyciele naprawdę zarabiają mało, nawet nauczyciele dyplomowani, nie mówię o mianowanych – stwierdził polityk Nowoczesnej. – Widząc to, jak hojną ręką różnym grupom społecznym, szczególnie swoim wyborcom, Prawo i Sprawiedliwość stara się przekazać pieniądze, to nauczyciele mogą się czuć poszkodowani – dodał.

Adam Bielan: apeluję o to, aby protest nie odbywał się kosztem dzieci

Wicemarszałek senatu apelował, aby protest nie zaszkodził dzieciom. – W tym tygodniu mieliśmy kontrowersyjną okładkę waszego organu wyborczego "Gazety Wyborczej", który nazwał podwyżki dla nauczycieli m.in. hojnym rozdawnictwem i bardzo je skrytykował, a tutaj słyszymy ze strony polityków KE, że te podwyżki są zbyt duże – stwierdził Bielan. - Apeluję o to, aby protest nie odbywał się kosztem dzieci. Tym bardziej, że w tym roku są najwyższe podwyżki płac nauczycieli od lat – dodał.  

Rafał Grupiński: to będzie strajk generalny

Poseł PO zaznaczył, że – Jeśli chodzi o strajk nauczycieli jest bardzo poważnie przygotowywany. To będzie strajk generalny, a nie w iluś szkołach. W moim mieście, Poznaniu, już miesiąc temu 200 szkół na 251 zgłosiło udział w strajku, więc to na pewno będzie strajk o dużym zasięgu i wielkim znaczeniu – stwierdził były szef klubu parlamentarnego PO. – Mam nadzieję, że politycy Prawa i Sprawiedliwości jednak otrzeźwieją i jeśli są w stanie znaleźć 40 miliardów ot tak, nagle, trzy tygodnie po uchwaleniu budżetu, na inne cele, to może wreszcie poważnie myślą  o szkole i o nauczycielach – dodał.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki""Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Ryszard Czarnecki: za rządów PO-PSL zamknięto 2,5 tys. szkół

Europoseł PiS stwierdził, że za rządów PO-PSL zamknięto 2,5 tysiąca szkół. - "Zapomniał wół, że cielęciem był". Te słowa kieruje do pana Rafała Grupińskiego z Platformy. Za waszych rządów PO-PSL odeszło 40 tys. nauczycieli, zamknięto 2,5 tys. szkół. To było zwijanie Polski w edukacji. A podwyżki były głównie ze środków samorządowych – mówił Czarnecki. – Od września tego roku jest planowana podwyżka o 16 proc. w stosunku do zeszłego roku. Będzie wsparcie finansowe dla nauczycieli stażystów, zwiększenie dodatków za pracę dla nauczycieli kontraktowych, mianowanych, dyplomowanych, więc jest cały pakiet – dodał.  

Grzegorz Długi: nauczyciele są w pierwszej linii walki politycznej

- Za moich młodych lat, gdy maszerowało się ulicą, i szedł nauczyciel czy nauczycielka naszego liceum wszyscy się kłaniali. My jako młodzi bardzo uważaliśmy, aby nie powiedzieć nieodpowiedniego słowa. Momentalnie byliśmy wyprostowani, poprawialiśmy stroje. Nauczyciele cieszyli się ogromnym respektem. Nauczyciele walczą głównie o zarobki, a one są potrzebne, żeby mieć społeczny respekt, szczególnie w obecnych czasach – powiedział Długi. – Nauczyciele są w pierwszej linii walki politycznej, to oczywiście jest ze szkodą dla dzieci, które nie powinny być indoktrynowane – dodał.  

Krzysztof Szczerski: strajk to prawo związków zawodowych

Prezydencki minister przypomniał, że rola nauczyciela ma charakter wychowawczy. – Prawo do strajku jest prawem związków zawodowych. Natomiast pan prezydent wzywa i będzie wzywał do dialogu społecznego, dlatego że trzeba pamiętać, ze zawód nauczyciela ma tę szczególną misję, która ma charakter wychowawczy – mówił Szczerski. – Jeśli nauczyciele będą podejmować akcje protestacyjne, to tak, żeby rodzice i uczniowie wiedzieli dlaczego – dodał.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

***

Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Rafał Grupiński (Platforma Obywatelska), Ryszard Czarnecki (Prawo i Sprawiedliwość), Krzysztof Szczerski (Kancelaria Prezydenta RP), Adam Bielan (Porozumienie), Grzegorz Długi (Kukiz'15), Adam Szłapka (Nowoczesna)
Data emisji: 02.03.2019
Godzina emisji: 9.08

dcz/gs

Polecane