Jakie będą efekty wizyty Fransa Timmermansa w Warszawie?
2018-06-18, 19:06 | aktualizacja 2018-06-18, 21:06
– Polski rząd pokazuje maksimum dobrej woli – mówił o dialogu między Polską a KE na antenie radiowej Trójki europoseł PiS Ryszard Czarnecki. – Ani Frans Timmermans, ani opozycja, nie twierdziła, że polski wymiar sprawiedliwości działał bez zarzutu – stwierdził Bogdan Zdrojewski, europoseł PO.
Posłuchaj
Premier Mateusz Morawiecki spotkał się z wiceszefem Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. Po spotkaniu obaj wygłosili krótkie oświadczenia dla prasy, media nie miały możliwości zadawania pytań.Premier podziękował wiceszefowi KE za przybycie do Polski. – Cały czas dyskutujemy, podkreślając, jak ważna jest reforma sprawiedliwości – powiedział szef rządu.
Ryszard Czarnecki stwierdził, że polski rząd pokazuje "maksimum dobrej woli". – Ci wszyscy, którzy mówili, że już jest posprzątane, że w zasadzie nie ma mowy o dialogu między rządem Rzeczpospolitej Polskiej a Brukselą, że w zasadzie Frans Timmermans przyjeżdża zgasić światło, mogą się czuć zawiedzeni. Myślę, że ci politycy, także totalnej opozycji, wbiją nóż w plecy negocjatorom, bo uważają, że w ich interesie jest, aby do tego porozumienia nie doszło, są zawiedzeni – powiedyioa europoseł PiS.
– Prowadzimy te rozmowy od siedmiu miesięcy, od momentu wniosku Komisji Europejskiej do Rady. Strona polska przedstawiła szereg argumentów, dowodów, faktów jak to naprawdę jest z polską praworządnością, co rozbija te wszystkie mity i stereotypy na temat naszego kraju. Jest to bardzo ważne, bo my to przedstawiamy nie tylko Komisji Europejskiej, ale też krajom członkowskim, a to one będą ostatecznie głosowały na forum Rady Europejskiej odnośnie tego, czy artykuł 7. wprowadzić, czy też nie – dodał.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Europoseł PO stwierdził, że teraz wiceszef KE będzie musiał ocenić dokumenty przekazane mu przez premiera. – Po odejściu premier Beaty Szydło nastąpił pewien drobny element zmiany, czyli po prostu podjęto dyskusję, dialog. Bez wątpienia ma on znaczenie. Natomiast największe znaczenie będzie miało to, co z tego dialogu wynika. Dziś Frans Timmermans był bardzo powściągliwy. Z dwóch powodów: musi się zapoznać z tymi dokumentami, które otrzymał od premiera Mateusza Morawieckiego, musi przedstawić na środowym posiedzeniu Komisji Europejskiej swoją ocenę tych dokumentów, zwłaszcza wiarygodności. I dopiero wówczas będziemy mieli te dwie ewentualne ścieżki postępowania – zaznaczył Bogdan Zdrojewski.
– Przypomnę, że z jednej strony mamy szanse uruchomienia artykułu 258, czyli tego, który pozwala wnieść najpierw skargę, a potem sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. A tym drugim elementem jest to, o czym mówił pan Ryszard Czarnecki, czyli możliwość uruchomienia artykułu 7 – dodał. – Ani Frans Timmermans, ani opozycja nie twierdziła, że polski wymiar sprawiedliwości działał bez zarzutu. I nikt nie odmawiał polskiemu rządowi, żadna instytucja europejska, prawa reformowania wymiaru sprawiedliwości. Natomiast nie użyto do tego właściwych narzędzi, tylko, krótko mówiąc, kij bejsbolowy – stwierdził.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Ryszard Czarnecki (europoseł PiS), Bogdan Zdrojewski (europoseł PO)
Data emisji: 18.06.2018
Godzina emisji: 17.44
dcz/mk