Samotna podróż kończy się wieloma przyjaźniami
2017-12-08, 12:12 | aktualizacja 2017-12-22, 13:12
– W Polsce panuje przekonanie, że samotna podróż to droga przez mękę, nuda. Tymczasem w podróży można poznać wielu fascynujących ludzi – powiedział w radiowej Trójce Paweł Eisenbart.
Posłuchaj
Paweł Eisenbart, zainspirowany Trójkowymi audycjami podróżnymi, rzucił pracę na 16 miesięcy i wyruszył w świat. Odwiedził 4 kontynenty, 16 państw. Zawitał m.in. do Nowej Zelandii. – Podróżowałem autostopem, spałem pod namiotem. W drodze poznałem m.in. fanki polskiego zespołu metalowego Behemot i strażników więziennych, którzy jechali na wyjazd integracyjny – opowiadał.
Jak stwierdził, mimo iż w podróż wyruszył sam, nie czuł się samotny. Wskazał, że np. w Azji Południowo-Wschodniej ludzie nie mają oporów i chętnie podejmują rozmowę z nieznajomymi. – Miałem mnóstwo takich sytuacji, że poznawałem kogoś w drodze i przez kolejne dni podróżowaliśmy razem. Mam świetne znajomości z wielu krajów – wyjaśnił.
Jednak w jednym z państw, które odwiedził słuchacz, ludzie byli tak zamknięci, że mężczyzna miał nawet problem z uzyskaniem odpowiedzi na pytanie, jak dojść do metra. Jakie to państwo? Odpowiedź w audycji.
W audycji mówimy także o:
- mapie niebezpieczeństw dla podróżników – Travel Risk Map;
- toaletowej rewolucji w Chinach;
- tym, jakie języki są najbardziej zagrożone wyginięciem.
***
Tytuł audycji: Audycja pod-Różna
Autorzy: Marcin Pośpiech, Łukasz Karusta
Gość: Paweł Eisenbart
Data emisji: 8.12.2017
Godzina emisji: 8.47
kk/iwo