Reklama

reklama

Samotna podróż kończy się wieloma przyjaźniami

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Samotna podróż kończy się wieloma przyjaźniami
Według Federacji Konsumentów, tylko 1 proc. klientów biur podróży składa reklamacjeFoto: Marina Poushkina/shutterstock.com/cc

– W Polsce panuje przekonanie, że samotna podróż to droga przez mękę, nuda. Tymczasem w podróży można poznać wielu fascynujących ludzi – powiedział w radiowej Trójce Paweł Eisenbart.

Posłuchaj

"Samotna podróż kończy się wieloma przyjaźniami" (Audycja pod-Różna/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Paweł Eisenbart, zainspirowany Trójkowymi audycjami podróżnymi, rzucił pracę na 16 miesięcy i wyruszył w świat. Odwiedził 4 kontynenty, 16 państw. Zawitał m.in. do Nowej Zelandii.  Podróżowałem autostopem, spałem pod namiotem. W drodze poznałem m.in. fanki polskiego zespołu metalowego Behemot i strażników więziennych, którzy jechali na wyjazd integracyjny  opowiadał.

Jak stwierdził, mimo iż w podróż wyruszył sam, nie czuł się samotny. Wskazał, że np. w Azji Południowo-Wschodniej ludzie nie mają oporów i chętnie podejmują rozmowę z nieznajomymi.  Miałem mnóstwo takich sytuacji, że poznawałem kogoś w drodze i przez kolejne dni podróżowaliśmy razem. Mam świetne znajomości z wielu krajów  wyjaśnił.

Jednak w jednym z państw, które odwiedził słuchacz, ludzie byli tak zamknięci, że mężczyzna miał nawet problem z uzyskaniem odpowiedzi na pytanie, jak dojść do metra. Jakie to państwo? Odpowiedź w audycji.

W audycji mówimy także o:

  • mapie niebezpieczeństw dla podróżników  Travel Risk Map;
  • toaletowej rewolucji w Chinach;
  • tym, jakie języki są najbardziej zagrożone wyginięciem.

***

Tytuł audycji: Audycja pod-Różna
Autorzy: Marcin PośpiechŁukasz Karusta
Gość: Paweł Eisenbart
Data emisji: 8.12.2017
Godzina emisji: 8.47

kk/iwo

Polecane