Propozycja premier dotycząca Trybunału Konstytucyjnego podzieliła polityków
2016-01-23, 10:01 | aktualizacja 2016-01-23, 11:01
W czwartek na spotkaniu z szefami klubów parlamentarnych Beata Szydło zaproponowała rozwiązanie, które - jak mówiła - miałoby zakończyć spór wokół Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z nim ośmiu na 15 sędziów TK wskazywałaby opozycja.
Posłuchaj
- To propozycja zerwania 9-letniej kadencji sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To byłoby zerwanie zasady konstytucyjnej - wskazał Rafał Grupiński z PO. - Drugi element tej propozycji, czyli handel stanowiskami w TK, jest niedopuszczalny - ocenił. Platforma Obywatelska oczekuje, że prezydent przyjmie ślubowanie od trzech sędziów wybranych w poprzedniej kadencji Sejmu.
- To jawne nawoływanie do złamania przez prezydenta konstytucji - stwierdziła Małgorzata Sadurska z kancelarii prezydenta. - Mamy w tej chwili 15 sędziów TK, gdyby Andrzej Duda przyjął ślubowanie od kolejnych trzech mielibyśmy 18 sędziów. To jest jawne złamanie konstytucji, która mówi o 15 sędziach - dodała.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki","Komentatorzy","Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
- Ja propozycji pani premier nie traktuję jako próby kompromisu. To jest propozycja pozorna, mówiąc językiem młodzieżowym - ściema. Dlatego, że ta propozycja się nie zmaterializowała. Właściwie nie wiadomo, na czym ona miałaby polegać, nie ma żadnego projektu - powiedział Stanisław Tyszka z Kukiz'15. Według niego jedynym rozwiązaniem jest ponowny wybór wszystkich sędziów.
- PiS kompromis chyba myli się z szantażem. Proponują nam, abyśmy się zgodzili na zmiany w konstytucji, to wtedy zostanie zakończony paraliż Trybunału - podkreśliła Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. Stwierdziła, że dla jej partii najważniejsze jest poszanowanie prawa, a zatem - zgodnie z orzeczeniem TK - prezydent powinien odebrać ślubowanie od sędziów.
- Ta propozycja politycznego podziału sędziów to upolitycznienie i traktowanie sędziów jak wojsko polityczne, co jest niedopuszczalne. Pamiętajmy też, że w tej chwili to 2/3 całego składu TK ma wydawać orzeczenia. 1/3 tego składu może zablokować wszystko. O to chodziło, by Trybunał nie mógł podejmować decyzji - skomentował Jarosław Kalinowski z PSL.
Joachim Brudziński z PiS oznajmił, że obecna sytuacja wokół Trybunału Konstytucyjnego i jej skutki w postaci dyskusji o Polsce w instytucjach unijnych, to efekt działań poprzedniego rządu, a w całym sporze o TK chodzi o to, by uniemożliwić gabinetowi Beaty Szydło normalną pracę.
Wysłuchaj całej audycji, w której rozmawialiśmy także o piątkowych polsko-rosyjskich konsultacjach.
***
Tytuł audycji: Śniadanie w Trójce
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Joachim Brudziński (PiS), Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna), Rafał Grupiński (PO), Jarosław Kalinowski (PSL), Małgorzata Sadurska (Kancelaria Prezydenta RP), Stanisław Tyszka (Kukiz'15)
Data emisji: 23.01.2016
Godzina emisji: 9.07
kk/fbi