"Nie lubię poniedziałku" w wersji jeszcze śmieszniejszej?

Komedia Tadeusza Chmielewskiego na 40. Festiwalu Filmowym w Gdyni zaprezentowana będzie w wersji zrekonstruowanej cyfrowo. I nie chodzi tylko o poprawę koloru.

"Nie lubię poniedziałku" w wersji jeszcze śmieszniejszej?

kadr z filmu

Foto: mat.prasowe

Grzegorz Molewski opowiada o cyfrowej rekonstrukcji filmu "Nie lubię poniedziałku" (Fajny film/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

- Kto będzie mógł zobaczyć film, ten się przekona, że on nadal niezwykle bawi. To jedna z najlepszych komedii o Warszawie, ale to też niezwykle ciepły i kochający stolicę obraz - opowiadał w Trójce Grzegorz Molewski, ekspert zajmujący się cyfryzacją polskiego kina.

W rozmowie z Ryszardem Jaźwińskim tłumaczył też m.in. o co został wzbogacony film w nowej wersji i dlaczego może być jeszcze śmieszniejszy. Wspominał też o niespodziewanych trudnościach z cyfryzacją, które udało się przezwyciężyć dzięki współpracy z reżyserem.

Festiwal Filmowy w Gdyni - czytaj więcej>>>

"Nie lubię poniedziałku" to jedna z najlepszych rodzimych komedii pomyłek, pokazująca - z dużym przymrużeniem oka - absurdy ery wczesnego Gierka. Zbiór skeczy związanych luźno z fabułą z jednej strony pozwala nakreślić portret pewnej zbiorowości, z drugiej układa się w swoiste wyznanie miłości, hymn ku czci Warszawy, którą mieszkańcy kochają, mimo wszystkich problemów, jakie im stwarza codzienność.

***

Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Grzegorz Molewski (koordynator projektu Kino RP)
Data emisji:
17.09.2015
Godzina emisji: 10.45

ei/mk