Andrzej Biernat pod lupą CBA. "Polityk ma jedno dobre imię"
Goście "Pulsu Trójki" zgodzili się, że służby specjalne powinny działać w ciszy dopóki nie są przekonane ze wykryły przestępstwo.
Andrzej Biernat
Foto: PAP/archiwum/Bartłomiej Zborowski
Centralne Biuro Antykorupcyjne wszczęło własne dochodzenie w sprawie oświadczeń majątkowych byłego ministra sportu Andrzeja Biernata. Wątpliwości kontrolerów CBA budził kupiony kilka lat temu luksusowy samochód. Biuro miało m.in. analizować konto Biernata.
- Polityk ma jedno dobre imię - mówił Ireneusz Raś z PO. Jacek Sasin z PiS przyznał, że rzucenie podejrzenia jest zabijające dla kariery politycznej. Jednocześnie dodał, że sprawa musi zostać wyjaśniona, ale teraz nie ma czasu, na to aby o tym rozmawiać. - Jeśli mamy rozmawiać to o wielkich aferach, które nie zostały wyjaśnione - podkreślił.
Według Ireneusza Rasia CBA zostało powołane, żeby tropić ważne afery, a ostatnio zajmuje się tropieniem omyłek w oświadczeniach majątkowych.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
Goście Trójki odnieśli się także do projektu ustawy o zgromadzeniach, który szczegółowo reguluje zasady organizowania zgromadzeń publicznych. Wprowadza on dwa rodzaje zgromadzeń: marsze oraz zgromadzenia stacjonarne, zwoływane spontanicznie.
Według posłów nowa ustawa ma zarówno zalety, ale także wady. Jakie? Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.
***
Tytuł audycji: Puls Trójki
Prowadzi: Damian Kwiek
Goście: Ireneusz Raś (poseł PO) i Jacek Sasin (poseł PiS)
Data emisji: 23.07.2015
Godzina emisji: 17.45
to/mp