Polski "Intruz" jedzie do Cannes
- Robiliśmy ten film pięć lat, chcieliśmy go zrobić po swojemu, bez kompromisów – mówi Magnus von Horn, reżyser "Intruza", który swoją międzynarodową premierę będzie miał podczas tegorocznego festiwalu w Cannes.
Kadr z filmu "Intruz" Magnusa von Horna
Foto: mat. promocyjne
To jedyna polska pełnometrażowa produkcja zakwalifikowana do udziału w tej edycji festiwalu. Film jest debiutem fabularnym szwedzkiego reżysera Magnusa von Horna, absolwenta Łódzkiej Szkoły Filmowej. Autorem zdjęć jest nominowany do Oscara za "Idę" Łukasz Żal.
"Intruz" to rozgrywająca się na szwedzkiej prowincji historia 17-letniego Johna, który po wyjściu z poprawczaka podejmuje próbę rozpoczęcia nowego życia. Wkrótce zostaje jednak skonfrontowany ze swoją przeszłością, o której chciałby zapomnieć.
Dwie projekcje "Intruza" odbędą się w Cannes w czwartek 21 maja - informuje PISF. Film von Horna bierze udział "w prestiżowej sekcji Quinzaine des Realisateurs (Directors' Fortnight), w której zaczynali m.in. Martin Scorsese, Michael Haneke czy bracia Dardenne" - zwraca uwagę Instytut.
Do kin w Polsce "Intruz" wejść ma jesienią.
***
Tytuł audycji: Fajny film
Autor: Ryszard Jaźwiński
Gość: Magnus von Horn (reżyser)
Data emisji: 19.05.2015
Godzina emisji: 10.45
mat. promocyjne/mk/ei