Arturo Pérez-Reverte w "Klubie Trójki"!
2015-03-05, 17:03 | aktualizacja 2015-03-05, 19:03
Czy sześćdziesięcioletni pisarz może stać się grafficiarzem? Założyć bluzę z kapturem i biegać z nastolatkami po ciemnych ulicach wielkich miast? Może. Musi, gdy chce napisać o nich książkę. Opowiedział o tym w Madrycie Michałowi Nogasiowi.
Posłuchaj
"W graffiti zafascynowało mnie to, że jest to odrębny świat z całą jego poezją, bohaterami, łotrami, szpiclami i powiernikami" - pisze Arturo Pérez-Reverte we wstępie do swojej najnowszej powieści "Cierpliwy snajper". Właśnie, w tłumaczeniu Joanny Karasek, opublikowano ją po polsku. Tak się zaczyna:
"Byli dwójką nocnych wilków, ukradkowymi łowcami murów i powierzchni, którzy bezlitośnie masakrowali miejską przestrzeń, poruszając się ostrożnie na cichych podeszwach sportowych butów. Bardzo młodzi i zwinni. Wysoki i niski. Ubrani w dżinsy i czarne bluzy, żeby lepiej ukryć się w ciemności. Przy każdym kroku w ich poplamionych farbą plecakach stukały puszki farby wyposażone w specjalne końcówki do szybkich prac, nie wymagających precyzji. (…) Razem szukali wolnych miejsc i obcych rysunków na zamalowanych ścianach, wynajdywali opuszczone fabryki na przedmieściach i zajezdnie kolejowe, kręcili się ze swoimi Kenami, dopóki nie przepędzili ich strażnicy albo policja".
Pérez-Reverte wie, o czym pisze i wie, jak przedstawić świat grafficiarzy. Pozwolili mu do niego wejść, biegał z nimi na akcje, a nawet malował! Uciekał przed policją. Poznał ich kodeks, zasady działania.
W "Cierpliwym snajperze" stworzył postać mistrza, za którym idą dziesiątki początkujących writerów, grafficiarzy z całego świata. Walczą o uznanie, prestiż, godzą się na najtrudniejsze wyzwania. Ale to powieść także o miejskiej wojnie - nie tylko na hasła, książka, w której hiszpański pisarz wieszczy koniec Europy, jaką znamy. Zapowiada wielką zmianę społeczną, w jakimś sensie - upadek współczesnego świata. Dlaczego?
Arturo Pérez-Reverte udzielił wywiadu Michałowi Nogasiowi przed tygodniem, w siedzibie Instytutu Kultury Polskiej w Madrycie. W "Klubie Trójki" przedstawimy tę rozmowę.