Gdy dzieci dręczą dzieci. Jak pomóc "klasowemu odludkowi"?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Gdy dzieci dręczą dzieci. Jak pomóc "klasowemu odludkowi"?
"Zjazd absolwentów" Anny Odell to produkcja, którą można traktować jako sztukę filmową, ale też rodzaj autoterapii Foto: materiały promocyjne

Wyszydzani, poniewierani, pomijani, niewidzialni. "Klasowe ofermy" nie rodzą się przegranymi, tylko trafiają do złego otoczenia. Czy można wyjść z zaklętego kręgu odrzucenia?

Posłuchaj

Dlaczego niektórzy z nas są "klasowymi ofermami"? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Psychologowie są zdania, że wiele zależy od norm panujących w danej grupie. - Dziecko wrażliwe i delikatne, które się nie umie bronić, jeśli znajdzie się w grupie o pozytywnych normach, gdzie dzieci współpracują, potrafią się szanować, wówczas wzrasta i wzmacnia się. W grupie nietolerancyjnej jest niszczone - mówi Joanna Węgrzynowska.

Hubert Czemierowski dodaje, że poza ofiarą i oprawcami są również świadkowie. Ich rola jest ważna, bo jeżeli sytuacja trwa tygodniami i dzieci, które są świadkami współczującymi i identyfikującymi się z osobą prześladowaną widzą, że nauczyciele nie reagują, a ofiara się nie broni, to zaczynają obojętnieć. Jest sposób na przerwanie tej sytuacji...
***

Tytuł audycji: Klub Trójki

Prowadził: Dariusz Bugalski

Goście: Joanna Węgrzynowska i Hubert Czemierowski (psycholodzy zajmujący się dziećmi - ofiarami przemocy rówieśniczej)

Data emisji: 23.02.2015

Godzina emisji: 21.07

(sm/fbi)

Polecane